
Policja zatrzymała 21-latka, w mieszkaniu którego znaleziono marihuanę, amfetaminę i mefedron. Grozi mu kara pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że młody mieszkaniec Płońska może posiadać narkotyki. Podczas przeszukania miejsca zamieszkania podejrzanego znaleźli 44 torebki z zapięciem strunowym, w których znajdowały się narkotyki. Wstępne badania wykazały, że ujawnione substancje to amfetamina, mefedron i marihuana.
21-latek usłyszał zarzuty. Grozi mu do 3 lat więzienia. Prokuratura zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
kara musi być dotkliwa tylko czy sam dozór policji jest wystarczający rodzice cóż mogą w tym wieku w konfrontacji wobec towarzystwa po własnym przykładzie mogę stwierdzić, że chłopak może być absolutnie wykorzystanym kozłem ofiarnym ale cóż chciał mieć kumpli imponuje posiadanie szybkiej kasy, chciał pomóc w schowaniu towaru to niech odpowie. Rodzice nic nie mogą i jeśli jest to normalna rodzina nie patologia to naprawdę wiem jak mogą się czuć "świat się zawalił" ale chronienie go nic nie pomoże on musi ponieść karę bo jeśli raz się ochroni i przemilczy to będzie tylko gorzej. nie wiem czy więzienie to najlepsza kara ale na tą chwilę dla dorosłych nic ciekawszego nie wymyślili. Życzę rodzicom dużo odwagi i mądrego podejścia do sytuacji.