
Po dwóch porażkach z rzędu zawodnicy MKS Ciechanów przerwali złą passę i pewnie pokonali na swoim stadionie KS Łomianki 4:1.
Pierwsza połowa środowego meczu zupełnie nie zapowiadała tak efektownego zwycięstwa. Relacjonując jej przebieg spokojnie można byłoby ograniczyć się do stwierdzenia, że się odbyła. Ciechanowianie rozpoczęli co prawda nieźle, dwukrotnie w pierwszych dziesięciu minutach uderzając na bramkę rywali. Najpierw zza pola karnego próbował Damian Matusiak (strzał w środek bramki), a następnie po wrzutce z rzutu rożnego szczęścia uderzeniem przewrotką szukał Bartosz Mroczek, jednak piłka poszybowała kilka metrów obok bramki. Na kolejny strzał w wykonaniu podopiecznych Pawła Mazurkiewicza kibice musieli czekać aż 35 minut. W międzyczasie na boisku wiało nudą, a oba zespoły nie były w stanie skonstruować ani jednej składnej akcji. Momentami przewagę osiągali goście z Łomianek, jednak nie przekładało się to na zagrożenie pod bramką Dominika Wardzińskiego, który w tym meczu zastąpił między słupkami będącego ostatnio w słabszej dyspozycji Rafała Olszewskiego. Ostatnim akcentem pierwszej połowy był strzał z 42 minuty Damiana Matusiaka, po którym piłka odbiła się od obrońcy gości i wyszła na rzut rożny.
Od początku drugiej połowy na placu gry w zespole MKS-u pojawił się Adrian Kowalski i jak się okazało decyzja o jego wprowadzeniu była strzałem w dziesiątkę trenera ciechanowian. Już kilkanaście sekund po wznowieniu gry młody napastnik odwdzięczył się szkoleniowcowi za okazane zaufanie w najlepszy z możliwych sposobów: z rzutu wolnego piłkę w pole karne bardzo dobrze dośrodkował Kamil Olszewski, futbolówkę delikatnie musnął głową Kowalski i było 1:0 dla gospodarzy. Strzelona bramka sprawiła, że MKS zaczął grać z dużo większą swobodą i spokojem. To zaprocentowało już w 50 minucie. Olszewski świetnym prostopadłym podaniem obsłużył Kowalskiego, ten wyłożył piłkę Damianowi Matusiakowi i najlepszy strzelec ciechanowian z małymi problemami zdołał ostatecznie uderzeniem głową podwyższyć prowadzenie na 2:0. Minutę później ponownie dał o sobie znać duet Kowalki - Matusiak. Po bardzo dobrej "klepce" wspomnianej dwójki akcję kończył Olszewski, jednak piłka po jego strzale trafiła wprost w ręce bramkarza gości. Po godzinie gry MKS prowadził już 3:0 - ponownie doskonałym podaniem za linię obrony rywala popisał się Kamil Olszewski. Do piłki dopadł Adrian Kowalski, który przełożył ją sobie na prawą nogę i ładnym technicznym uderzeniem w długi róg po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Po kolejnych siedmiu minutach mogło i powinno być 4:0. Tym razem jednak świetnego podania Bartosza Mroczka nie wykorzystał Damian Matusiak, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem posłał piłkę tuż obok słupka. Niewykorzystana sytuacja zemściła się już minutę później: składną akcję prawą stroną boiska zespołu z Łomianek sfinalizował uderzeniem do pustej bramki pomocnik przyjezdnych. Po tym golu goście nabrali wiatru w żagle i w 74 minucie ponownie groźnie zaatakowali. Tym razem jednak płaski strzał zza "szesnastki" dobrze sparował Dominik Wardziński. W 78 minucie MKS zadał decydujący cios: wprowadzony chwilę wcześniej na plac gry Kiełkiewicz dobrym podaniem obsłużył Kowalskiego, ten podał piłkę Damianowi Matusiakowi, który balansem ciała zmylił bramkarza Łomianek i ustalił wynik spotkania na 4:1. W końcówce jeszcze raz do ataku ruszyli goście: po wrzutce z rzutu rożnego groźnie głową uderzał jednen z zawodników Łomianek, ale i tym razem świetną interwencją popisał się bardzo pewnie broniący tego dnia Wardziński.
Wideo i fotorelacja z meczu autorstwa Grzegorza Hoffmana:
[youtube_sc url="http://www.youtube.com/watch?v=Q342r4SRsBk&feature=em-upload_owner"]
Trzy punkty zdobyte w środę umocniły zespół MKS-u na trzecim miejscu w tabeli. Liderem nadal jest Bug Wyszków, przed Mławianką Mława. Warto jednak odnotować, że w tej kolejce oba te zespołu poniosły swoje pierwsze porażki w sezonie. W sobotę nasz zespół zmierzy się na wyjeździe z Wkrą Żuromin. Początek meczu o godzinie 16:00.
MKS Ciechanów - KS Łomianki 4:1 (0:0)
Bramki: 46" i 60" A. Kowalski, 51" i 78" D. Matusiak; 68" bramka dla KS Łomianki.
Skład MKS: Wardziński; Radulski, Borowiec (83" A. Olszewski), Sosnowski, R. Matusiak (75" Kiełkiewicz); M. Matusiak (70" Łapuć), Hutkowski, K. Olszewski, Szymański ("46 Kowalski), Mroczek; D. Matusiak.
Wyniki 9 kolejki IV ligi:
Błękitni Raciąż 0:6 Wisła II Płock
Naprzód Skórzec 0:1 Wkra Żuromin
MKS Ciechanów 4:1 KS Łomianki
Amator Maszewo 3:2 Bug Wyszków
Korona Ostrołęka 0:2 MKS Polonia Warszawa
Czarni Węgrów 5:3 Bzura Chodaków (Sochaczew)
Mławianka Mława 1:2 MKS Przasnysz
Mazur Gostynin 0:1 Narew Ostrołęka
Błękitni Gąbin 1:3 Ostrovia Ostrów Mazowiecka
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie