
Druga porażka z rzędu ze spadkowiczem IV ligi piłkarzy MKS-u Ciechanów. Nasi piłkarze przegrali aż 6:2 z zespołem Czarnych Węgrów i spadli na piąte miejsce w tabeli.
Do sobotniego spotkania ciechanowianie przystąpili w mocno okrojonym składzie. Trener Paweł Mazurkiewicz miał do dyspozycji zaledwie 15 zawodników, a w kadrze z różnych powodów zabrakło takich piłkarzy, jak Bartosz Mroczek, Tomasz Piasecki, Patryk Tosik czy Adrian Kowalski. Na domiar złego na uraz narzekał także Kamil Olszewski. To wszystko sprawiło, że w porównaniu z poprzednim spotkaniem w wyjściowej jedenastce zespołu doszło aż do siedmiu zmian. Niestety te braki odbiły się na grze zespołu, zwłaszcza po przerwie.
Pierwsze 45 minut obfitowało w sporo emocji. Czarni objęli prowadzenie już w 2 minucie, kiedy po dośrodkowaniu piłkarza gospodarzy piłka przelobowała Rafała Olszewskiego, odbiła się od słupka, następnie od pleców naszego bramkarza i wylądowała w siatce. MKS zdołał doprowadzić do wyrównania w 20 minucie: po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Pawła Łapucia, najsprytniejszy w polu karnym okazał się Konrad Tereszkiewicz, który umieścił piłkę w bramce. Po kolejnym kwadransie ciechanowianie objęli prowadzenie: po ewidentnym zagraniu piłki ręką w polu karnym przez zawodnika gospodarzy, sędzia podyktował "jedenastkę", którą na bramkę zamienił Damian Matusiak. Niestety jeszcze przed przerwą gospodarze zdołali doprowadzić do remisu: po stracie piłki w środku pola i błędach obrony, skutecznym strzałem z woleja pod poprzeczkę bramki popisał się jeden z zawodników z Węgrowa.
Druga połowa to już zdecydowana dominacja gospodarzy, którzy zaaplikowali ciechanowianom aż cztery gole, nie tracąc żadnego. Mnóstwo kontrowersji wzbudził zwłaszcza rzut karny podyktowany dla Czarnych, za rzekome zagranie piłki ręką przez piłkarza MKS-u. Problem polegał na tym, że owszem była ręka w polu karnym, tyle że ... piłkarza z Węgrowa, co przyznał także szkoleniowiec gospodarzy. Jakby tego było mało sędzia za dyskusję pokazał czerwoną kartkę Dawidowi Załęskiemu.
- Miałem spory ból głowy jak skompletować „11” na to spotkanie. Chciałem dać pograć zawodnikom, którzy grali troszkę mniej w całym sezonie. Poza tym nie mogłem skorzystać z pięciu podstawowych zawodników, z różnych powodów (kartki, kontuzje, praca). W takim zestawieniu ta drużyna zagrała zapewne pierwszy i ostatni raz. Spotkanie miało dwa oblicza. Pierwsza połowa, naprawdę niezła w naszym wykonaniu i kilkach składnych akcji ofensywnych. Druga część to niestety bardzo duża ilość błędów indywidualnych, po których traciliśmy bramki. Prawda jest taka, że większość mojej drużyny jest już bardzo zmęczona tym długim, ciężkim fizycznie i psychicznie sezonem. Mobilizujemy się jednak na ostatnie derbowe spotkanie z Mławą, którego stawką będzie 4 miejsce w ligowej tabeli - podsumował sobotni mecz trener MKS Ciechanów, Paweł Mazurkiewicz.
Porażka w Węgrowie sprawiła, że MKS spadł na piątą pozycję w tabeli, ale do czwartej Mławianki traci zaledwie punkt. A już w sobotę (21 czerwca) ostatnia kolejka sezonu, walka o czwarte miejsce w tabeli i zarazem derby północnego Mazowsza, czyli starcie MKS Ciechanów - Mławianka Mława. Początek meczu o godzinie 17:00 na ciechanowskim stadionie.
Czarni Węgrów - MKS Ciechanów 6:2 (2:2)
Bramki MKS: 20" Tereszkiewicz, 35" D. Matusiak.
Skład MKS: Olszewski R, Kiełkiewicz G.(65" Załęski), Borowiec M, Sosnowski A, Radulski P.(75 " Matusiak R.), Tereszkiewicz K, Hutkowski M, Olszewski A.(80" Olszewski K.), Matusiak M, Łapuć P., Matusiak D.
Wyniki 33 kolejki IV ligi:
Bzura Chodaków (Sochaczew) 5:1 Wisła II Płock
MKS Przasnysz 2:4 MKS Polonia Warszawa
Narew Ostrołęka 5:2 Bug Wyszków
Ostrovia Ostrów Mazowiecka 3:1 KS Łomianki
Błękitni Gąbin 2:0 Wkra Żuromin
Mazur Gostynin 0:1 Błękitni Raciąż
Mławianka Mława 1:1 Naprzód Skórzec
Czarni Węgrów 6:2 MKS Ciechanów
Korona Ostrołęka 1:3 Amator Maszewo
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie