
MKS Ciechanów pokonał w meczu wyjazdowym Koronę Ostrołęka 3:2 i traci już tylko dwa punkty do lidera rozgrywek.
Niedzielny mecz był starciem dwóch beniaminków IV ligi. Oba zespoły rywalizowały ze sobą jeszcze w ubiegłym roku w lidze okręgowej. Wówczas to Korona wygrała rozgrywki, a MKS zajął drugie miejsce, premiowane grą w barażach. Czwartoligowa rzeczywistość póki co pokazuje, że to ciechanowianie lepiej radzą sobie na wyższym szczeblu i w niedzielę udowodnili to w bezpośrednim starciu.
Pierwsza część meczu w Ostrołęce była bardzo wyrównana, momentami niewielką przewagę optyczną osiągali gospodarze. Pierwszą bramkę spotkania zdobyli jednak zawodnicy MKS-u: w 24 minucie z rzutu rożnego piłkę w pole karne dośrodkował Patryk Tosik, a tam najsprytniejszy okazał się imponujący skutecznością stoper ciechanowian - Adam Sosnowski, który dał swojej drużynie prowadzenie. Podopieczni Pawła Mazurkiewicza cieszyli się jednak z prowadzenia tylko sześć minut. W 30 minucie, po błędzie linii obrony, w sytuacji sam na sam z Dominikiem Wardzińskim znalazł się Paweł Dzbeński. Napastnik Korony nie zmarnował doskonałej okazji i doprowadził do wyrównania. Przed przerwą wynik nie uległ już zmianie.
Od początku drugiej połowy na korektę w składzie zdecydował się trener MKS: za obrońcę, Przemysława Radulskiego, desygnował do gry najlepszego strzelca drużyny - Damiana Matusiaka. Spowodowało to również zmianę ustawienia naszego zespołu. Między innymi to sprawiło, że obraz gry w drugiej połowie uległ całkowitej zmianie. To piłkarze znad Łydyni przejęli inicjatywę i coraz częściej zagrażali bramce zespołu z Ostrołęki. Kibice na kolejnego gola musieli jednak czekać aż do 82 minuty. Wówczas wprowadzony kilka minut wcześniej 17 - letni Adam Olszewski pięknie podał do Adriana Kowalskiego, który dośrodkował futbolówkę w pole karne, gdzie obrońca gospodarzy wpakował piłkę do własnej bramki. Po kolejnych 120 sekundach MKS prowadził już różnicą dwóch bramek: w polu karnym sfaulowany został Bartosz Mroczek i sędzia podyktował rzut karny. Z jedenastu metrów nie pomylił się Damian Matusiak, który podwyższył na 3:1. Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry Korona zmniejszyła rozmiary porażki. We własnym polu karnym przeciwnika sfaulował Dominik Wardziński, a z rzutu karnego do siatki trafił Michał Nosek.
- Jeśli ktoś myślał, że mecz w Ostrołęce będzie należał do łatwych, to był w wielkim błędzie. Gospodarze, mimo ostatnich niepowodzeń, zawiesili bardzo wysoko poprzeczkę. Bardzo cieszą mnie te 3 punkty, gdyż mieliśmy swoje kłopoty przed tym meczem. Mateusz Hutkowski pauzował za kartki, Mateusz Matusiak ma uraz kolana i nie mógł zagrać, natomiast Patryk Tosik zagrał cały mecz z urazem pleców na środkach przeciwbólowych. Spokojnie stąpamy po ziemi i skupiamy się już na kolejnym spotkaniu z Węgrowem - podsumował niedzielne zwycięstwo trener Paweł Mazurkiweicz.
Wygrana w Ostrołęce była już dziesiątym triumfem MKS-u w bieżącym sezonie. Ciechanowianie umocnili się na trzecim miejscu w tabeli, tracąc tylko dwa punkty do prowadzącego Bugu Wyszków. W najbliższej kolejce MKS podejmie przed własną publicznością 15 w tabeli zespół Czarnych Węgrów. Będzie to ostatnia okazja do zobaczenia naszych zawodników w tej rundzie na stadionie w Ciechanowie, dlatego tym bardziej zachęcamy wszystkich do przybycia na stadion. Mecz już w sobotę o godzinie 14:00.
Korona Ostrołęka - MKS Ciechanów 2:3 (1:1)
Bramki: Dzbeński 30", Nosek 89"(k) - dla Korony; Sosnowski 24", bramka samobójcza 82", D. Matusiak 84"(k).
Skład MKS: Wardziński D.; Radulski P., (46" Matusiak D.), Załęski D., Sosnowski A., Matusiak R. (85" Tereszkiewicz K.); Łapuć P.(75" Olszewski A.), Borowiec M., Olszewski K., Mroczek B., Tosik P.; Kowalski A.(85" Szymański J.).
Wyniki 15 kolejki IV ligi:
Amator Maszewo 2:4 Wisła II Płock
Korona Ostrołęka 2:3 MKS Ciechanów
Czarni Węgrów 4:1 Naprzód Skórzec
Mławianka Mława 0:1 Błękitni Raciąż
Mazur Gostynin 0:2 Wkra Żuromin
Błękitni Gąbin 1:2 KS Łomianki
Ostrovia Ostrów Mazowiecka 1:1 Bug Wyszków
Narew Ostrołęka 0:2 MKS Polonia Warszawa
MKS Przasnysz 0:2 Bzura Chodaków (Sochaczew)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie