
Myślała, że ktoś próbuje zaciągnąć kredyt na jej dane. Uwierzyła fałszywym pracownikom banku i straciła kilkanaście tysięcy złotych.
W poniedziałek (7 października) do komendy policji w Ciechanowie zgłosiła się jedna z mieszkanek, która poinformowała, że padła ofiarą oszustwa "na pracownika banku". 39-latka wyjaśniła, że skontaktował się z nią rzekomy konsultant z informacją, że ktoś próbował zaciągnąć na jej koncie pożyczkę w wysokości 15 tys. zł. Mieszkanka powiatu ciechanowskiego była zdziwiona całą sytuacja, ponieważ nie składała żadnego wniosku.
- „Pracownik banku” poinformowała 39-latkę, że przełączy ją do specjalisty działu bezpieczeństwa, który powie, co dalej musi zrobić, by ochronić swoje pieniądze. Kolejny konsultant polecił mieszkance powiatu ciechanowskiego, aby zainstalowała na swoim telefonie aplikację do zdalnej obsługi pulpitu. Kobieta w trosce o swoje pieniądze wykonywała polecenia specjalisty z banku i przekazała rozmówcy kilka kodów mobilnej płatności elektronicznej, potwierdzając za pomocą aplikacji wykonane przelewy. Była przekonana, że w ten sposób ochroni swoje oszczędności przed kradzieżą - relacjonuje oficer prasowy policji w Ciechanowie.
Dzięki podanym kodom oszuści wypłacili z konta mieszkanki powiatu ciechanowskiego łącznie ponad 14 tys. zł.
- Pamiętaj! Jeśli otrzymasz telefon z banku z informacją, że twoje pieniądze są zagrożone, rozłącz się i jak najszybciej skontaktuj się z najbliższą placówką, aby zweryfikować otrzymaną informację! - apelują policjanci.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ludzie to się chyba nigdy nie nauczą, z jednej strony współczuje, z drugiej 'za głupotę się płaci'