Kosmiczne spojrzenie na Ciechanów [zdjęcia]

W gablotach na ul. Warszawskiej w Ciechanowie pojawiła się nietuzinkowa wystawa. To fotografie ciechanowianina Krzysztofa Kowalskiego. Na pierwszy rzut oka trudno poznać, że przedstawiają one nasze miasto. Wszystko przez to, że z góry wszystko wygląda inaczej, a poza tym autor do przygotowania jednej fotografii użył kilkudziesięciu ujęć...

- Jak pewnie zauważyliście ul. Warszawska stała się... kosmiczna . Część z Was na pewno widziała już te zdjęcia na profilu artysty, ale od dziś można je podziwiać w miejskich gablotach. Zachęcamy więc do wyjścia na spacer, by obejrzeć "Kosmiczny Ciechanów", wystawę wyjątkowych fotografii Krzysztofa Kowalskiego – tak do obejrzenia wystawy zachęca Ciechanowski Ośrodek Edukacji Kulturanej „Studio”, organizator wystawy.

Krzysztof Kowalski był zastępcą komendanta PSP w Ciechanowie. Już wtedy interesowała go fotografia. Odkąd przeszedł na emeryturę, poświęca jej dużo więcej czasu. Jest członkiem Ciechanowskiego Klubu Fotograficznego. Lubi także podróżować z żoną. Obydwoje mogą się pochwalić zdobyciem Korony Gór Polski, którą tworzy 28 najwyższych szczytów wszystkich pasm górskich w naszym kraju. 

Jak powstały nietuzinkowe fotografie? - zapytaliśmy autora. 

Na ulicy Warszawskiej prezentowane są zdjęcia Ciechanowa wykonane dronem. Są tam typowe zdjęcia wykonane od wschodu do zachodu słońca, ale są też zdjęcia „kosmiczne” tzw. sferyczne. Zaskoczeniem jest, że są to zdjęcia wykonane z wysokości od 60 do 100 metrów.

Jak twierdzi autor w rozmowie z naszym portalem, takie zdjęcie tworzy się z serii wykonanych ujęć i posklejaniu ich w jedną całość. Powstaje wtedy obraz o bardzo dużej rozdzielczości. Po powiększeniu można dostrzec zaskakujące szczegóły.

- Nie wszyscy wiedzą o tym, że posiadanie drona i używanie go wymaga spełnienia określonych formalności. Osoby, które myślą o jego zakupie powinny na stronie Urzędu Lotnictwa Cywilnego zapoznać się z zasadami używania dronów oraz zdobywania odpowiednich uprawnień. Mimo, że są one uważane bardziej jako „zabawki”, obowiązuje przestrzeganie zasad ruchu lotniczego i są miejsca a nawet pory dnia, gdy nie można ich używać. Ma to związek np. z lotami pogotowia lotniczego i innych statków - przestrzega autor. 

Gdy używa drona, za każdym razem, zgodnie z przepisami, loguje się na stronie ULC. Bywało już, że musiał zaprzestać korzystania z niego, bo np. do ciechanowskiego szpitala miało przylecieć pogotowie lotnicze. 

Wracają do nietuzinkowych fotografii. Autora interesuje także fotografia przyrodnicza, a także wszystko, co jest związane z jego miastem. Robienie zdjęć to jego pasja. Fotografuje też ciekawe miejsca podczas podróży. Kilkukrotnie fotografował Czarnobyl. Lubi robić zdjęcia na pustyniach oraz w górach.

Dzięki uprzejmości autora, prezentujemy 10 jego świetnych fotografii. Zapraszamy do ich obejrzenia w naszej galerii. Zdjęcia, choć nie są podpisane, objęte są prawami autorskimi. 

-