
Do późnych godzina nocnych trwała akcja gaśnicza przy kolejnym pożarze na terenie Ciechanowa. Przyczyną najprawdopodobniej ponownie było podpalenie. Straty oszacowano na kilka tysięcy złotych.
Wszystko działo się w środę (22 kwietnia) przy ulicy Pęchcińskiej w Ciechanowie, gdzie około 17:30 zauważono pożar sterty prasowanej słomy. Ogień zagrażał jednocześnie oddalonemu o około 30 metrów budynkowi mieszkalnemu. Pierwsze zastępy straży pożarnej pojawiły się na miejscu już cztery minuty po otrzymaniu zgłoszenia, gdzie zastały całkowicie objętą pożarem stertę słomy belowanej (200 sztuk bel słomy żytniej i pszennej).
- Na początku akcji działania polegały na podaniu 3 prądów wody ruchomych na palącą się stertę, z uwzględnieniem zagrożonego budynku mieszkalnego oraz rozpoznaniu zaopatrzenia wodnego. Zaopatrzenie wodne w pierwszej fazie akcji stanowił staw oddalony od płonącej sterty około 150m, z którego wodę pompowano przy użyciu motopompy pływającej. Po przybyciu kolejnych sił wprowadzono dodatkowy prąd wody w natarciu a wodę dowożono z hydrantów nadziemnych. Na miejsce zdarzenia dotarł właściciel, który udostępnił ładowacz teleskopowy. Po stłumieniu ognia stertę przegarniano przy użyciu ładowacza a tlącą się słomę przelewano wodą - relacjonują strażacy z PSP w Ciechanowie.
Cała akcja trwała niespełna 7 godzin. Wzięły w niej udział 2 zastępy gaśnicze z KP PSP Ciechanów (10 strażaków) oraz 3 zastępy OSP (Ościsłowo, Kraszewo, Rydzewo - 14 strażaków). Przyczyną powstania ognia było najprawdopodobniej podpalenie. Wyjaśni to grupa dochodzeniowo - śledcza policji. Właściciel oszacował straty na około 8 tysięcy złotych.
[nggallery id=1573]
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie