
Kilka dni temu wójt gminy Ojrzeń wydał decyzję o braku potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko kolejnej farmy fotowoltaicznej, która ma stanąć w tej gminie.
Farmę prywatna firma zamierza zbudować w Brodzięcinie. Prywatny inwestor chce tu postawić instalację o mocy do 4,5 MW. To mniej więcej odpowiednik 2 małych elektrowni wiatrowych. Minusem farm fotowoltaicznych jest to, że zajmują one sporo miejsca.
Wójt wydał decyzję w sprawie farmy 6 lipca. Mieszkańcy mają teoretycznie 14 dni na zapoznanie się z dokumentacją i wniesienie ewentualnych uwag do tego przedsięwzięcia. Jako, że liczba stron tego postępowania przekracza 10, urząd gminy informuje o nim jedynie na swojej stronie BIP, na tablicy ogłoszeń w urzędzie i w miejscu realizacji inwestycji, za pośrednictwem sołtysa.
Farmy fotowoltaiczne stają się coraz bardziej popularne. Potrzebujemy dużo taniej, ekologicznej energii. Nie będzie to największy, planowany obiekt. W październiku i grudniu ub. roku w tej gminie złożono wnioski dotyczące budowy 2 farm - w Łebkach Wielkich (do 16 MW) i w Młocku (do 3 MW).
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jedyna logiczna potrzeba w tej gminie to wywalenie tego pseudo wójta ze stanowiska to co on tam wyczynia przechodzi ludzkie pojęcie mamy nadzieję że NIK,CBA lub CBŚ wkoncu zapukają tam do drzwi i sprawdzą ile nakręcili lodów przez te lata. Dosyć Zdzicha w Ojrzeniu won!!!!
Dokładnie Zdzichu Won z urzędu....