
Policja zatrzymała podczas kontroli drogowej dwóch młodych mężczyzn. Jeden kierował autem kompletnie pijany, drugi miał przy sobie narkotyki.
W miejscowości Kodłutowo (ok. 30 km od Ciechanowa) patrol policji zauważył BMW, którego kierowca miał duże problemy z utrzymaniem prostego toru jazdy. Pojazd natychmiast zatrzymano do kontroli. Za kierownicą siedział 25-letni mieszkaniec gminy Raciąż. Towarzyszył mu o rok starszy kolega, pochodzący z tej samej gminy. Okazało się, że kierujący miał w organizmie ponad 2,4 promila alkoholu.
Podczas czynności mundurowi zwrócili uwagę na podejrzane zachowanie pasażera, który co i raz szukał nerwowo czegoś w kieszeni. Okazało się, że miał przy sobie dwie foliowe torebki z białym proszkiem i krystaliczną substancją. Wstępne badanie potwierdziło, że była to amfetamina.
Kierowca BMW stracił prawo jazdy. Grozi mu do 2 lat więzienia, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna. Z kolei pasażerowi grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Drogówka jak widzi bmw to w ciemno w co drugim siedzi jakis debil