
Od 1 listopada dzieci powinny mieć już możliwość pełnego korzystania z nowo budowanego placu zabaw przy ulicy Kraszewskiego. Co stoi na przeszkodzie, że plac zabaw dalej nie został oddany do użytku? Czy aktualny plac budowy jest zabezpieczony??
Zgodnie z podpisaną umową w dniu 10 września plac zabaw miał zostać wykonany w ciągu 50 dni i oddany do użytku. Dziś mamy 15 listopada a plac jak widać wciąż nie jest ukończony. Wykonawca wystosował pismo do MOSiR-u, w którym jako datę ukończenia prac wskazuje dzień 19 listopada 2012r.
Biorąc pod uwagę zapisy umowy wykonawca zostanie prawdopodobnie ukarany odsetkami karnymi za każdy dzień zwłoki.
Oddanie placu do użytku to jedno ale zabezpieczenie terenu budowy to już zupełnie inna sprawa. Mimo nie ukończenia prac, dzieci mają pełen dostęp do tego terenu, na którym nie problem o wypadek. Wystające śruby czy też mocowania do huśtawek niczym nie zabezpieczone mogą być przyczyną uszczerbku na zdrowiu bawiących się tam dzieci.
Z nieoficjalnych informacji wiemy, że sprawa braku zabezpieczeń placu została już przekazana do Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Nie sposób wyjaśnić przyczyn opóźnienia. Tegoroczna pogoda w miesiącach od września do dnia dzisiejszego nie stawiała przeszkód w prowadzeniu tego typu prac budowlanych.
Na placu jak widać na zdjęciach brakuje jeszcze kilku elementów małej architektury dla umilania dzieciom zabawy, oraz przede wszystkim ogrodzenia. Plac zabaw na godziny nocne będzie zamykany.
Miejmy nadzieję, że termin proponowany przez wykonawcę zostanie dotrzymany i dzieci jeszcze przed opadami śniegu będą mogły się swobodnie i bezpiecznie bawić.
Redakcja
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
plac jeszcze nie oddany a konik juz zdemolowany, hanba, a moze twoje wlasne dziecko w przyszlosci bedzie chcialo pobujac sie na koniku baranie!!! niezabezpieczony plac stwarza tylko mozliwosc nocnych wybrykow wandali, tym bardziej w takim miejscu