
Dziś (17 maja) w godzinach porannych swoją walkę o powrót do zdrowia zakończył Karol Prusakiewicz - 20-letni strażak z Glinojecka, student Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Ciechanowie.
- Dziś w godzinach wczesno porannych odszedł na wieczną służbę i dołączył do rycerzy Floriana nasz druh przyjaciel, brat, syn i najlepszy strażak Karol Prusakiewicz. Wyrazy współczucia dla najbliższych. Niech Florian ma Cie w opiece - napisali na swojej stronie strażacy z OSP Glinojeck.
Karol Prusakiewicz uległ wypadkowi 20 września ubiegłego roku. Wówczas wraz z kolegami zatrzymał się, by udzielić pomocy kierowcy ciężarówki, który stał na poboczu drogi. Wtedy uderzył w nich kierujący Renault Megane ksiądz, który nagle zjechał na pobocze i wpadł do rowu (informowaliśmy o tym zdarzeniu TUTAJ).
20-latek z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Przez kilka miesięcy był w śpiączce. Po wybudzeniu wymagał dalszego leczenia i rehabilitacji. W walkę o powrót Karola do zdrowia zaangażowało się mnóstwo osób, m.in. studenci PWSZ, druhowie z OSP a także mieszkańcy całego powiatu ciechanowskiego. Przeprowadzano zbiórki na jego dalsze leczenie. Ostatnia odbyła się w sobotę (13 maja) podczas obchodów Powiatowego Dnia Strażaka w Glinojecku. W uroczystościach wziął udział również Karol. Otrzymał okolicznościowy medal z okazji 100-lecia OSP Glinojeck, w której służył od kilku lat.
Pogrzeb Karola odbędzie się w sobotę (20 maja). Msza rozpocznie się o godz. 12:00 w kościele parafialnym w Glinojecku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
SZKODA MŁODEGO CZŁOWIEKA TYLKO UBOLEWAĆ NAD TYM
Pomagając innym, sam swoje życie naraził, i stracił je. Wielka szkoda Młodego Człowieka. Niech płonie kaganek pamięci o Nim.
Księdza od razu zabić albo do więzienia a karpl niech spoczywa w pokoju
Trzymaj się Karol, będziemy o Tobie pamiętać.
Życie jest okrutne. Oby Bóg docenił jego dobre serce. Zawsze w pamieci
Ksiądz już dawno powinien siedzieć w kryminałem. Powinien tam zdechnac.
Ale nie oceniacie nikogo ksiądz też odpowie za swój czyn szkoda bardzo młody człowiek życie przed nim .wyrazy współczucia dla rodziny.'
Ksiądz nie zrobił tego celowo,to był wypadek którego nie da się przewidzieć! Radzę się zastanowić czasem dwukrotnie zanim napisze się jakis osąd na druga osobę.Dla rodziny ogromne wyrazy współczucia.
Ludzie, ale po co tyle jadu? "Niech zgnije w kryminale" ? Przecież to też człowiek!! To był wypadek, ksiądz nie był pod wpływem żadnych środków odurzających, także nie stało się to ani celowo, ani tym bardziej z premedytacją.. każdemu z nas może zdarzyć się coś takiego na drodze, także radzę się liczyć ze słowami. Dla rodziny ogromne wyrazy współczucia..