
Niezwyciężony dotąd KPR Legionowo poległ w Ciechanowie. Po zaciętym boju Jurand pokonał lidera, dzięki bramce zdobytej w samej końcówce.
Szczypiorniści z Legionowa nie mieli dotąd sobie równych w grupie C pierwszej ligi. Odnieśli komplet 11 zwycięstw i pewnie przewodzili ligowej tabeli. To wszystko sprawiało, że byli murowanym faworytem starcia nad Łydynią.
Podopieczni Dariusza Molskiego od początku postawili się liderowi i już po kilku minutach objęli trzybramkowe prowadzenie. Wraz z upływem kolejnych minut kontrolowali boiskowe wydarzenia, a ich przewaga wzrastała momentami nawet do pięciu bramek. Końcówka pierwszej części należała jednak do gości, którzy niemal zniwelowali straty. Do przerwy Jurand prowadził jednym trafieniem. Druga połowa to już zacięta walka, która trzymała w napięciu do ostatniej sekundy. Decydująca okazała się ostatnia akcja meczu, kiedy przy stanie 31:31 Jurand wywalczył rzut karny. Na gola zamienił go Jakub Olszewski, zapewniając ekipie z Ciechanowa sensacyjne zwycięstwo.
Decydujący rzut:
Wygrana pozwoliła Jurandowi awansować na szóste miejsce w tabeli. Następny mecz ciechanowska drużyna zagra 27 lutego na wyjeździe z ostatnim w ligowej stawce SMS ZPRP Płock.
SCKS Jurand Ciechanów – KPR Legionowo 32:31 (16:15)
Skład Juranda: Skowroński, Mirzejewski; Kondracki (9 bramek), Olszewski (7), Smolarek Mariusz (4), Kurkowski (3), Smoliński (3), Dębiec (3), Smolarek Marcin (2), Dobrzyniecki (1), Kosik, Tokarski, Rutkowski.
(fot. Jurand Ciechanów)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie