
Osoby, które podpaliły krzyż i włączyły marsz pogrzebowy pod oknem domu mieszkanki Ciechanowa, cały czas pozostają na wolności. Trwają czynności policji zmierzające do ustalenia ich tożsamości i zatrzymania.
Jak informuje nasz portal rzeczniczka komendy, obecnie przesłuchiwani są świadkowe tego zdarzenia. Funkcjonariusze zabezpieczyli też monitoring. - Postępowanie to cały czas jest w toku - zapewnia podkom. Ewa Brzezińska.
Czynności prowadzone są w kierunku art. 190 paragraf 1 kk, czyli kierowania gróźb karalnych, za co grozi do 2 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w ostatni poniedziałek na ul. Hallera w Ciechanowie. Szczegóły znajdziecie tutaj:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie