
Grzegorz Popowski na wniosek wojewody został wyznaczony przez Prezesa Rady Ministrów na osobę pełniącą funkcję wójta w gminie Sońsk. Mandat dotychczasowego wójta został wygaszony w lipcu, na skutek uprawomocnienia się skazującego go wyroku.
28 lipca Komisarz Wyborczy w Ciechanowie wydał obwieszczenie, w którym poinformował o wygaszeniu mandatu wójta Gminy Sońsk. Rada Gminy 31 stycznia stwierdziła wygaśnięcie mandatu wójta wskutek utraty prawa wybieralności. Uchwała ta uprawomocniła się 18 lipca. Ponadto, zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, w gminie Sońsk nie przeprowadzono przedterminowych wyborów, ponieważ ich data przypadłaby w okresie krótszym niż ustawowe sześć miesięcy przed zakończeniem kadencji wójta.
W tej sytuacji konieczne było powołanie osoby, która do czasu listopadowych wyborów będzie pełniła obowiązki wójta - Wyznaczenie takiej osoby było konieczne w związku z uprawomocnieniem się wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, do którego dotychczasowy wójt odwołał się po uchwale rady gminy wygaszającej mu mandat. WSA w kwietniu oddalił jego skargę, a 15 lipca upłynął termin złożenia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego - tym samym mandat wójta wygasł - wyjaśnia Ivetta Biały, rzecznik prasowy wojewody mazowieckiego.
W czwartek 7 sierpnia Grzegorz Popowski (na zdjęciu poniżej po lewej stronie) odebrał w Urzędzie Gminy w Sońsku nominację z rąk wicewojewody mazowieckiego Dariusza Piątka.
- To szczególna sytuacja, kiedy nadzór prawny wojewody musi wkroczyć ze swoimi działaniami. Z dniem 5 sierpnia do czasu wybrania nowego wójta, obowiązki jego będzie pełnił Grzegorz Popowski. Kandydat nie wyszedł znikąd. Proponujemy Państwu doświadczonego samorządowca, który zna się na tej pracy i wie jak poprowadzić taki samorząd. Z jednej strony proszę Państwa radnych i pracowników urzędu o współpracę z Panem Grzegorzem, tak żeby gmina przeszłą płynnie przez ten okres. Chciałbym też prosić o niewykorzystywanie tej sytuacji w kampanii wyborczej, która za chwilę się zacznie. Zapewniam też, że nie grozi Państwu to, że osoba wyznaczona przez premiera, będzie startowała w listopadowych wyborach - mówił podczas spotkania wicewojewoda mazowiecki.
Głos zabrał również sam zainteresowany, który zapewnił, że zależy mu tylko na rzetelnej pracy na rzecz mieszkańców, a sam nie ma zamiaru patrzeć na partyjne barwy współpracowników i radnych. - Jestem u Was pierwszy raz w życiu, ale jadąc w nowe miejsce zawsze traktuję ludzi jako ludzi mi bliskich. Zapewniam, że z mojej strony nie będzie politycznego określania się, dla mnie nie ma to żadnego znaczenia. W życiu prywatnym i zawodowym zawsze liczy się dla mnie człowiek. Jak jest przyzwoity, nigdy nie pytam go z jakiej jest partii. Tego samego wymagam od moich pracowników. Zawsze staram się nacechowywać pracę urzędu na pomoc ludziom. Urząd ma być przyjazny ludziom - mówił Grzegorz Popowski.
- Mam nadzieję, że po upływie niespełna czterech miesięcy, przez jakie będziemy współpracować, wspólnie będziemy wspominać ten czas jako fajne doświadczenie dla wszystkich stron. Wiem, że będziecie żyć nadchodzącymi wyborami. Z mojej strony nie mam zamiaru sugerować Wam żadnych rozwiązań. Moim obowiązkiem jest to, żeby urząd pracował sprawnie i wszystkie doraźne problemy były załatwiane - dodał pełniący obowiązki wójta gminy Sońsk.
Grzegorz Popowski pochodzi z Węgrowa. Był dwukrotnie wójtem gminy Jabłonna Lacka – w latach 1990–1991 oraz 1998–2010. Ponad cztery lata pracował na stanowisku dyrektora Domu Pomocy Społecznej w Wirowie. Sprawował również obowiązki naczelnika gmin Stoczek oraz Jabłonna Lacka. Funkcję wójta gminy Sońsk będzie pełnił do czasu wybrania nowego wójta w tegorocznych wyborach samorządowych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wojewoda nie wie, ile ma lat ten Pan i że pobiera wysoką emeryture ? Czy na miejscu w tej gminie nie ma ludzi młodych i odpowiednich, tylko znów wracają czasy komuny i w teczce przywozi się dawnego aparatczyka, który na poprzednim stołku mianował swoją zastepcą osobę bez matury oraz za zgodą RG z publicznych pieniędzy dofinansował kwotą 50tys. zł prywatną działalność gospodarczą swojej synowej, a także załatwił sobie mieszkanie w TBS na warszawskiej Ochocie podając nieprawdziwe informacje na swój temat o czym pisała “Rzeczpospolita”.