
Do groźnie wyglądającego pożaru samochodu dostawczego doszło wczoraj (13 czerwca) w Gąsocinie, w gminie Sońsk. Na pożar "natknął" się przypadkowo nasz Czytelnik, który udostępnił nam zdjęcia z tego wydarzenia.
W pierwszej chwili nad Gąsocinem pojawiła się czarna smuga dymu. Nie wiadomo było, skąd pochodzi i co jest przyczyną pojawienia się jej.
Nasz Czytelnik pasjonuje się fotografią. Z tego powodu często zabiera do auta aparat. Gdy zobaczył, że dzieje się coś niepokojącego, zaczął fotografować. Na miejscu był jeszcze na chwilę przed przyjazdem ochotniczej straży pożarnej.
Ogień z palącego się samochodu dostawczego stanowił realne zagrożenie dla znajdującego się w pobliżu budynku. Płomienie zdążyły już zniszczyć część całkowicie zielonego, czyli teoretycznie słabo palnego, żywopłotu. Dodatkowym problemem było to, że tego dnia wiał silny wiatr.
O tym, co się wydarzyło, oficjalnie dowiedzieliśmy się w komendzie powiatowej straży pożarnej w Ciechanowie. Z jej informacji wynika, że do pożaru doszło 13 czerwca po godz. 13.00, na ul. Cichej w Gąsocinie. W gaszeniu pożaru brały udziały trzy zastępy straży pożarnej: zawodowi strażacy z Ciechanowa i dwie jednostki z OSP Gąsocin. Akcja trwała około godziny. Straty są duże. Oszacowano je wstępnie na 74 tys. zł.
- Podejrzewamy, że w aucie mogło dojść do zwarcia instalacji elektrycznej. Ogień stanowił zagrożenie dla sąsiedniego budynku, ale strażakom udało się opanować pożar - twierdzi rzecznik ciechanowskiej straży, Damian Kołpaczyński.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie