
Dwie osoby nie żyją, a jedna została ranna - to bilans tragicznego pożaru, który wybuchł w niedzielny wieczór (13 marca) w bloku przy ul. Komunalnej w Ciechanowie.
Około godz. 22:40 ogień pojawił się w jednym z mieszkań na parterze budynku wielorodzinnego. Z bloku ewakuowano 6 osób, kolejne 2 same opuściły obiekt przed przybyciem ratowników. Mieszkanie było całkowicie objęte ogniem. W trakcie akcji gaśniczej ujawniono w nim dwie osoby. Strażacy podjęli reanimację 65-letniego mężczyzny, jednak z uwagi na odniesione obrażenia nie udało się go uratować. W pożarze zginęła też 46-letnia kobieta. Ponadto ranna została jedna osoba, którą z obrażeniami nogi przetransportowano do szpitala. W wyniku zdarzenia spłonęło mieszkanie wraz z wyposażeniem. Ogień nie rozprzestrzenił się na inne lokale.
Akcja gaśnicza trwała ponad trzy i pół godziny. Uczestniczyło w niej 7 zastępów straży pożarnej, a także 4 zespoły ratownictwa medycznego i policja. Śledczy ustalają obecnie przyczyny pożaru.
(fot. OSP Lekowo/OSP Rydzewo)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szkoda mi tych biednych ludzi. Miasto powinno im dać już ten prąd w gratisie. Bo grzeją się i rozświetlają swoje pokoje zniczami zabranymi z czyiś grobów z cmentarza. W ten sam sposób parę lat temu spłoneło całe poddasze bloku przy ulicy Świętochoskiego.
Nie splonelo w ten sam sposob farmazonie
Niestety to wszystko się stało od gazu jak ktoś nie wie to niech nie pisze na ten temat
Zal ze zginęli ale nic się nie zmieni.ci ludzie nie umieją żyć inaczej.co by im dał to mało.powinien być nakaz pracy wtedy by mieli sens zycia i mniej czasu na picie..co Ci ludzie porobili z tymi mieszkaniami to przrchodzi ludzkie pojęcie.