Reklama

Dobra passa trwa dalej: MKS przywiózł trzy punkty z Ostrołęki!

26/08/2013 09:18

Nie zwalniają tempa zawodnicy MKS Ciechanów. W IV kolejce pokonali w meczu wyjazdowym Narew Ostrołęka 1:0, odnosząc tym samym trzecie już zwycięstwo z rzędu.

W niedzielnym starciu to gospodarze byli faworytem do zwycięstwa i pierwsza połowa zdawała się to potwierdzać. Już w pierwszych minutach zespół Narwi stworzył sobie kilka okazji do strzelenia gola, raz m.in. trafiając w poprzeczkę. Ciechanowianie skupili się na obronie i wyprowadzaniu kontrataków, które jednak w pierwszych 45 minutach nie zagroziły poważnie golkiperowi gospodarzy.


W drugiej połowie rolę nieco się odmieniły. Zawodnicy Narwi opadli z sił, natomiast coraz śmielej zaczął atakować MKS. Podopieczni Pawła Mazurkiewicza kilkakrotnie starali się pokonać bramkarza Narwi, jednak ten był tego dnia dobrze dysponowany. Bezbramkowy remis utrzymywał się aż do 79 minuty. Wtedy ładną akcję przeprowadził wprowadzony kilka minut wcześniej na boisko Adrian Kowalski, który wyłożył piłkę Matuszowi Hutkowskiemu. Pomocnik MKS-u zachował zimną krew w sytuacji sam na sam z golkiperem rywali i posłał piłkę do siatki. W samej końcówce mogło być 2:0 po niefortunnej interwencji obrońcy zespołu z Ostrołęki, który był bliski strzelenia bramki samobójczej.


- Początek meczu w naszym wykonaniu trochę nerwowy i dosyć niemrawy. Cieszę się że przetrwaliśmy napór gospodarzy i nie straciliśmy gola w I połowie. Po przerwie mecz się wyrównał i moi piłkarze zostali nagrodzeni za swoją ambicję, walkę i zaangażowanie. Cierpliwie czekaliśmy na odpowiedni moment i udało nam się „ukłuć” gospodarzy - mówi po meczu trener Paweł Mazurkiewicz


- Jestem bardzo zadowolony z postawy całej ekipy. Dziś dużo do gry wnieśli piłkarze, którzy weszli na boisko z ławki rezerwowych. Buduje mnie to, że tworzy się fajna ekipa, która nie pęka nawet przed teoretycznie silniejszymi drużynami. Widać, że tworzy się zespół, który jest jednością. Nawet rezerwowi, którzy nie wejdą na boisko nie marudzą, tylko cieszą się razem z nami w szatni po wygranej a na treningach ciężko pracują, czekając na swoją szansę - zakończył zadowolony z postawy swoich podopiecznych szkoleniowiec.


Niezwykle cenne trzy punkty pozwoliły ciechanowianom utrzymać się w ścisłej czołówce tabeli. Z 10 "oczkami" na koncie MKS zajmuje trzecie miejsce, mając tyle samo punktów, co Korona Ostrołęka i Mławianka Mława.


Teraz przed MKS-em kolejny trudny sprawdzian. W sobotę 31 sierpnia podejmą na swoim stadionie szósty w tabeli MKS Przasnysz. Początek spotkania o godzinie 17:00.


Narew Ostrołęka - MKS Ciechanów 0:1 (0:0)


Bramka: 83" Hutkowski.


Skład MKS: Olszewski R., Radulski P., Sosnowski A., Borowiec M., Matusiak R. (60" Załęski D. żk), Matusiak M. (55" Szymański J.cz.k. po meczu za dyskusje z sędzią), Hutkowski M., Olszewski K., Tosik P., Mroczek B. (85" Chojnowski R.), Matusiak D. (60" Kowalski A.)
Pozostali rezerwowi: Wardziński D., Tereszkiewicz K., Olszewski A.


Wyniki 4 kolejki IV ligi:


Wisła II Płock 1:2 Mławianka Mława
Mazur Gostynin 2:1 Czarni Węgrów
Błękitni Gąbin 0:3 Korona Ostrołęka
Ostrovia Ostrów Mazowiecka 3:3 Amator Maszewo
Narew Ostrołęka 0:1 MKS Ciechanów
MKS Przasnysz 1:1 Naprzód Skórzec
Bzura Chodaków 2:0 Błękitni Raciąż
MKS Polonia Warszawa 6:0 Wkra Żuromin
Bug Wyszków 1:0 KS Łomianki

Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do