
Spalona przyczepa z towarem oraz uszkodzona elewacja budynku - to bilans pożaru samochodu ciężarowego, do którego doszło na drodze krajowej.
Wszystko wydarzyło się w ostatnią środę (27 grudnia) około godz. 22:30 na krajowej "siódemce" w miejscowości Ćwiklinek (ok. 30 km od Ciechanowa). Podczas jazdy zapalił się tam ciężarowy Daf, przewożący komponenty do produkcji jednorazowych pieluch. Jak relacjonował 45-letni kierowca, w pewnym momencie usłyszał huk i zauważył wydobywające się spod naczepy płomienie. Mężczyzna zatrzymał się na parkingu przy sklepie i sam próbował ugasić ogień, niestety bezskutecznie.
W wyniku pożaru spaleniu uległa cała naczepa wraz z przewożonym towarem. Uszkodzeniu uległa też elewacja budynku, przy którym zatrzymał się pojazd. Trwa ustalanie przyczyn zdarzenia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bardzo mądrze zrobił kierowca zawodowy...... Dobrze, że nie wiózł paliwa...