Ciechanów pamiętał o rocznicy wybuchu wojny (zdjęcia)

- Pamiętajmy, Naród podzielony – zawsze będzie w interesie silniejszych sąsiadów. Tak było na przestrzeni wielu wieków polskiej historii, tak jest i dzisiaj - mówił prezydent Ciechanowa podczas obchodów 78. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej, które odbyły się w ostatni piątek (1 września).

Tradycyjnie Ciechanów uczcił ten dzień podczas uroczystości zorganizowanych na cmentarzu komunalnym. Najpierw przed Kwaterą Wojska Polskiego i Ofiar Terroru głos zabrał prezydent Krzysztof Kosiński. - Dziś 78. rocznica wybuchu najstraszniejszej z wojen, II wojny światowej. Tak bolesnej w skutkach dla polskiego narodu. Zawsze wspominając tragedię zapoczątkowaną w 1939 roku powtarzamy sobie jedno sformułowanie: Oby takie wydarzenia już nigdy nie miały miejsca. Warto więc zadać pytanie, czy aby na pewno - My Europejczycy - robimy wszystko, aby wojna pomiędzy narodami już nigdy się nie powtórzyła?

- Po zakończeniu II wojny światowej integracja europejska zrodziła się z przekonania, że gdy nie było Europy zjednoczonej, była wojna - kontynuował prezydent Ciechanowa - Marzenie o pokoju oznaczało imperatyw pojednania, wejście w dialog z niedawnym przeciwnikiem, postrzeganym wcześniej jako wróg śmiertelny i odwieczny. Wiązał się z tym zawsze wysiłek, aby zrozumieć także cudze racje, cudze doświadczenia, budować wzajemne zaufanie, świadomie kłaść podwaliny pod przyszłą współpracę. Ale aby mogło to dokonać się skutecznie, konieczne było uznanie prawd i win, wyrażenie skruchy, zachowanie pamięci o strasznych zbrodniach niemieckiego nazizmu. To dlatego określenie „polskie obozy zagłady” budzi nasz stanowczy sprzeciwi i odbieramy jako fałszowania historii – i nie możemy na to pozwolić. Historia uczy. Uczy, ale i zobowiązuje do wyciągania wniosków z bolesnych doświadczeń. Historia podpowiada, że nadal potrzebna jest odwaga i determinacja w przeciwstawianiu się tym, którzy grożą ładowi międzynarodowemu, pokojowi i wolności, że nadal konieczny jest wysiłek na rzecz pojednania i integracji, że trzeba wspomagać tych, którzy pragną iść ku światu, gdzie sąsiad nie musi bać się sąsiada.
 
- W obliczu wszystkich współczesnych zagrożeń mamy do odrobienia jeszcze jedną lekcję. Lekcję wewnątrznarodowej solidarności. Solidarności i współpracy w imię dobra jednego narodu, jednej Ojczyzny. Pamiętajmy, Naród podzielony – zawsze będzie w interesie silniejszych sąsiadów. Tak było na przestrzeni wielu wieków polskiej historii, tak jest i dzisiaj. Bądźmy razem jako Polacy, bądźmy razem jako Europejczycy. Bo tylko wspólnymi, spójnymi i solidarnymi działaniami jesteśmy w stanie przeciwstawić się współczesnym zagrożeniom. Polska podzielona i Europa podzielona to gwarancja dominacji obcych nam radykalizmów i kolejnych niepotrzebnych przelewów krwi. Niech historia będzie nauką dla współczesności. Chwała i cześć bohaterom, chwała i cześć wszystkim tym, którzy walczyli o wolność i niepodległość, a byli synami z ziemi ciechanowskiej - zakończył prezydent.  

Podczas uroczystości odprawiona została polowa msza św., której przewodniczył ks. Eugeniusz Graczyk. Następnie, po apelu poległych, związki kombatanckie, parlamentarzyści, samorządowcy, przedstawiciele lokalnych instytucji i stowarzyszeń, służby mundurowe, delegacje szkół i pozostali mieszkańcy złożyli kwiaty i zapalili znicze.