
Dwa zastępy straży pożarnej interweniowały w związku z pożarem, który wybuchł w jednym z domów na terenie Ciechanowa. Okazało się, że do zdarzenia przyczynił się ... sam właściciel.
Wszystko wydarzyło się w czwartek (1 marca) około godz. 18:40 przy ul. Ułańskiej w Ciechanowie. Do pożaru doszło w drewnianym domu jednorodzinnym. Po dojeździe strażacy zastali ulatniający się dym z drewnianej ściany w kuchni. Okazało się, że ściana zapaliła się w momencie, kiedy właściciel budynku usiłował za pomocą opalarki rozmrozić rurę z wodą.
Strażacy podali prąd wody na tlącą się ścianę. Musieli też rozebrać jej część, żeby dotrzeć do zarzewi ognia, które dogaszono gaśnicą śniegową. Następnie całe pomieszczenie sprawdzono kamerą termowizyjną.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Nie było też potrzeby ewakuacji mieszkańców. Cała akcja trwała nieco ponad półtorej godziny.
(fot.arch.)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie