
Powstanie amfiteatru na terenie ciechanowskich Kanałów nie jest jeszcze przesądzone i pozostaje sprawą otwartą - przyznała wiceprezydent miasta Iwona Kowalczuk. To, czy budowa tego typu obiektu w tym miejscu jest w ogóle możliwa, będzie jasne dopiero po spełnieniu warunków technicznych.
Temat amfiteatru poruszył podczas listopadowego posiedzenia Komisji Rewizyjnej radny miejski Marcin Żebrowski. Dopytywał m.in. czy pomysł ten był poddawany konsultacjom społecznym oraz jaki będzie koszt tej inwestycji. Podkreślał jednocześnie, że sama koncepcja jest jego zdaniem trafiona. - Temat budowy amfiteatru był szeroko komentowany, chociażby przy okazji kampanii wyborczej prezydenta, i do tej pory nie było w tej sprawie żadnych głosów sprzeciwu. Ciężko jest mówić o kosztach zadania, dopóki nie posiadamy koncepcji oraz opracowanej dokumentacji i nie wiemy, czy taki obiekt może w ogóle w tym miejscu powstać - przyznała wiceprezydent Iwona Kowalczuk.
Przypomnijmy, że w ramach ogłoszonego przez miasto przetargu na opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej zagospodarowania terenu Kanałów, zwycięska firma musi najpierw przygotować trzy koncepcje, które przedstawi miastu. Po wyborze jednej z nich, opracowana zostanie kompletna dokumentacja projektowa, niezbędna do ubiegania się o pozwolenie na budowę. Dopiero na tym etapie przekonamy się, czy budowa amfiteatru na Kanałach jest możliwa.
Jak wyjaśniła wiceprezydent miasta, wcześniej konieczne będzie wykonanie chociażby inwentaryzacji przyrodniczej tego terenu oraz sprawdzenie warunków technicznych i odległości planowanej lokalizacji amfiteatru od zabudowy jednorodzinnej, znajdującej się w najbliższym sąsiedztwie. - Z tego powodu budowa amfiteatru pozostaje sprawą otwartą. Jeżeli możliwe będzie spełnienie warunków technicznych i odległości od zabudowy mieszkaniowej bądź wykorzystanie specjalnych technologii lub dostępnych rozwiązań projektowych tłumiących hałas, to amfiteatr powstanie. Jeżeli jednak okaże się, że na terenie Kanałów występują np. siedliska ptaków chronionych czy płazów, gadów lub innych organizmów, które są objęte ochroną na podstawie ustawy o ochronie przyrody, to taki obiekt nie będzie mógł powstać. My jesteśmy otwarci na różne rozwiązania. Na razie wychodzimy z taką propozycją, jednak w zależności od tego, jakie wyjdą ustalenia w trakcie sporządzania inwentaryzacji oraz na etapie projektowania i spełniania warunków odległości, dopiero wtedy podejmiemy ostateczną decyzję - wyjaśniła Iwona Kowalczuk.
Dodała jednocześnie, że istotnym czynnikiem przy ewentualnej budowie amfiteatru będzie zapewnienie odpowiedniej liczby miejsc parkingowych. - My zaproponowaliśmy, żeby amfiteatr posiadał widownię na około 2 tysiące osób. Jeżeli jednak okaże się, że zmieści tam np. 500 osób, to będziemy musieli rozważyć, czy budowa takiego obiektu jest w ogóle opłacalna - zaznaczyła wiceprezydent Ciechanowa.
Przypomnijmy, że poza propozycją budowy amfiteatru, miasto zapowiadało, że na Kanałach pojawią się też m.in. ciągi komunikacyjne i drewniane alejki wokół zbiornika, wymieniona zostanie kładka, powstanie też oświetlenie oraz iluminacja drzew. Termin realizacji zadania nie jest jeszcze znany. Wiadomo jedynie, że będzie wykonywane etapami. Firma, która wygra przetarg na opracowanie dokumentacji technicznej, będzie miała czas na jej wykonanie do końca listopada przyszłego roku.
O planowanym zagospodarowaniu Kanałów informujemy również TUTAJ.
(fot. UM)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
vice prezydenta ma lewackie podejście do sprawy gdy bajdurzy "siedliska ptaków chronionych czy płazów, gadów lub innych organizmów, które są objęte ochroną na podstawie ustawy o ochronie przyrody, to taki obiekt nie będzie mógł powstać. \'\' a nie lepiej wysiedlic mieszkańców z okolic kanałów niech żaby czuja jak u siebie?