
Nawet do 5 lat więzienia grozi młodemu mężczyźnie, który bez zgody urzędu gminy wyciął rosnące przy drodze drzewa. Straty wyniosły kilka tysięcy złotych.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w gminie Naruszewo w sąsiednim powiecie płońskim. Sprawca wyciął przy jednej z dróg gminnych łącznie 11 kilkudziesięcioletnich brzóz i jesionów. Straty na rzecz zarządcy drogi oszacowano na około 5,5 tys. zł. Co istotne, urząd gminy nie wyraził zgody na wycinkę drzew i i nic o niej nie wiedział.
Kryminalni ustalili, że sprawcą zdarzenia jest 28-latek z gminy Płońsk. Po zatrzymaniu mężczyzna do wszystkiego się przyznał. Oświadczył, że część drewna sprzedał, a resztę pociął i wykorzystał jako opał. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak pójdzie siedzieć ale to wszyscy będą go utrzymywać ,jeden miesiąc to koszt prawie taki jak te straty gminy ,ale ten co go oskarżył to będzie się cieszył że jest prawdziwym katolikiem
W tym roku można było palić wszystkim więc o co halo
Co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie.
A chłopstwo tnie lasy przez cały rok nie bacząc na okresy ochronne i nikt tego nie widzi! A teraz to wszystkie drewno do Chin.Aby do października!