
Setki ciechanowian stawiły się w niedzielne przedpołudnie (1 lutego) w Kawiarni Artystycznej, by spotkać się z kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta RP - Andrzejem Dudą. Tematem spotkania były problemy polskiej służby zdrowia, w odniesieniu do Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Ciechanowie.
- Pan Andrzej Duda odwiedza w tym tygodniu powiaty północnego Mazowsza. Spotkanie w Ciechanowie jest dla niego osiemnastym w ciągu zaledwie trzech dni, także tempo jest niesamowite. Pan Andrzej Duda jest obecnie eurodeputowanym, wcześniej był wiceministrem sprawiedliwości, później podsekretarzem stanu w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego, także członkiem Trybunały Stanu, posłem na Sejm. Jest człowiekiem świetnie przygotowanym, do tego by pełnić funkcję prezydenta RP. Dzisiaj Polska potrzebuje zmiany. Potrzebny jest prezydent, który nie będzie tylko strażnikiem żyrandola, ale prezydent, który będzie prowadził aktywną politykę zarówno krajową jak i na arenie międzynarodowej - przedstawiał Andrzeja Dudę poseł ziemi ciechanowskiej, Robert Kołakowski.
Andrzej Duda zjawił się w Ciechanowie w towarzystwie prezesa okręgu płocko-ciechanowskiego PiS Wojciecha Jasińskiego, posłów Macieja Małeckiego i Roberta Kołakowskiego oraz senatorów Jan Marii Jackowskiego i Marka Martynowskiego. Na spotkaniu, poza licznie przybyłymi mieszkańcami, obecni byli także m.in. wiceprezydent Ciechanowa Krzysztof Kacprzak, wicestarosta ciechanowski Andrzej Pawłowski, przewodniczący Rady Miasta Leszek Goździewski, przewodniczący Rady Powiatu Zbigniew Gutowski, a także liczni radni miejscy, powiatowi i wojewódzcy.
Mimo, że tematem spotkania miały być problemy związane ze służbą zdrowia, to nie zabrakło także nawiązań do innych spraw bieżących w kraju. Kandydat PiS na prezydenta, podkreślając że w oczekiwaniu na szczegółowy program, póki co podczas tego typu spotkań przedstawia tylko ogólny zarys swojej prezydentury, poruszał wiele kwestii, zwłaszcza w odniesieniu do obecnej ekipy rządzącej oraz urzędującego prezydenta. Zapewniał m.in. ciechanowian, że jako prezydent nie będzie wyłącznie notariuszem, który podpisuje wszystko, co trafi na jego biurko. Zapewniał, że będzie prowadził prezydenturę aktywną, otwartą na wszystkie środowiska i inicjatywy. Oświadczył także, że w przeciwieństwie do Bronisława Komorowskiego, czynnie będzie korzystał ze znajdującej się wśród kompetencji prezydenta RP inicjatywy ustawodawczej.
Andrzej Duda diagnozował także największe jego zdaniem problemu, z którymi boryka się kraj. Od emigracji młodego pokolenia, po problemy w służbie zdrowia. I właśnie ta ostatnia kwestia była najszerzej omawiana, wspólnie z obecnymi na sali. Głos w tej sprawie zabrali ciechanowscy lekarze i pielęgniarki, podkreślając trudności, z jakimi na co dzień muszą się zmagać.
- Spotkanie w Ciechanowie było bardzo interesujące - podsumowywał podczas konferencji prasowej swoją obecność nad Łydynią Andrzej Duda - Dotyczyło stanu polskiej służby zdrowia, przez pryzmat sytuacji, jaka istnieje dzisiaj, a kształtuje się od lat, w ciechanowskim szpitalu, który znajduje się pod nadzorem wojewódzkim, gdzie skupiają się wszystkie patologie służby zdrowia pod rządami PO. W szpitalu pracuje 1200 osób. To największy ciechanowski pracodawca. Występują w nim olbrzymie dysproporcje w wynagrodzeniach między lekarzami, którzy są na kontraktach, a lekarzami, którzy są na etatach. Bałagan w zarządzaniu, brak szacunku dla personelu i pacjenta. Zniszczono do tego oddział, który niedawno był remontowany, o czym mówili lekarze i pielęgniarki. Bardzo trudna sytuacja personelu medycznego, zwłaszcza pielęgniarek, których jest za mało, które nie są w stanie zapewnić przez to odpowiedniej opieki pacjentom. System pracy lekarza etatowego, polegający na czasie pracy równoważnym, powoduje że w lutym z dwudziestu jeden dni, lekarz de facto pracuje osiem dni, ponieważ za dyżury ma pobierane dni wolne. Jak w takim razie wygląda opieka nad pacjentem, skoro lekarz może mu poświęcić zaledwie kilka dni w miesiącu? Jest to całkowita dezorganizacja opieki zdrowotnej, także dezorientacja wśród pacjentów - podkreślał kandydat PiS.
Dodajmy, że w niedzielę, poza Ciechanowem, Andrzej Duda odwiedził także Płońsk, Przasnysz, Pułtusk i Ostrołękę.
[nggallery id=1447]
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Duda wam nie da, sam czerpie z czyjej kasy? Jeździ za czyje? Obietnice puste i mrzonki tylko. Tak jak i PiS nawet w prawie sprawiedliwości nie ma, bo nieuczciwe sądy. jedni dostają wyroki za nic, a inni co nakradną to się i okupią. Taki kraj, każdy łąsy na stołek rzadzących, bo ful kasa idzie
a może napisza z PiS-o kosztach tego niedzielnego spotkania. Nawiasem - wstydu nie mają, żeby w niedzielę w samo południe takie rzeczy robić, toz to nie suma niedzielna a takie "kazanie przedwyborcze" niesmak budzi
ciekawe ile kosztowało wynajęcie kawiarni artystycznej dla takiego przedstawienia. Może Pani dyrektor odpowie ?
Pisiory umieja tylko krytykowac to co sie robi dla tego kraju... jesli mozecie cos zrobic to tylko to aby zrobic cos na zlosc rzadzacym chocby to bylo zlem dla ludnosci. Kolejny koles z pomyslamy wyciagnietymi z kapelusza na ktore nie ma najmniejszego poparcia wlasciwych argumentow. Za czyje pieniadze jezdzi i sie pokazuje jaki to on bedzie wspanialy przyszly prezydent... Szkoda tylko ze tylu glupcow w to wierzy i popiera... a pozniej dziwia sie ze ludzie wyjezdzaja z kraju jak widza kto sie do wladzy rwie...