
Nie roztrwonić zaliczki z pierwszego meczu - przede wszystkim takie zadanie mają do wykonania zawodnicy MKS-u Ciechanów przed niedzielnym rewanżem barażowego dwumeczu z Mazovią Mińsk Mazowiecki.
Przypomnijmy: w środę nasi piłkarze wygrali w pierwszym starciu obu zespołów aż 5:1 i są bardzo bliscy awansu do czwartej ligi. W tej sytuacji wydaje się, że mecz rewanżowy powinien być jedynie formalnością, tym bardziej, że podopieczni Pawła Mazurkiewicza zagrają przed własną publicznością. Trudno również przypuszczać, by Ciechanowianie ograniczyli się wyłącznie do bronienia korzystnego rezultatu. W dobiegającym końca sezonie niejednokrotnie udowodnili bowiem, że można zarzucić im wiele, ale na pewno nie minimalizm, dlatego w niedzielne popołudnie z pewnością kibice zobaczą gole. Mówimy w końcu o najskuteczniejszym zespole ligi okręgowej.
Tym bardziej zachęcamy do dopingowania naszych zawodników w ostatnim i najważniejszym meczu sezonu! Stawka niebagatelna - awans do IV ligi. Początek spotkania MKS Ciechanów - Mazovia Mińsk Mazowiecki jutro o godzinie 15:00 na ciechanowskim stadionie. Sędzią głównym meczu będzie Łukasz Szczech z Warszawy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie