
11-miesięczne dziecko zadławiło się i traciło przytomność. Musiało jak najszybciej trafić do szpitala. Z pomocą ruszyli policjanci, którzy eskortowali samochód z dziewczynką i jej rodzicami do lecznicy.
W ostatni piątek (2 lutego) tuż przed godz. 21:00 policja otrzymała zgłoszenie od rodziców 11-miesięcznej dziewczynki, z którego wynikało, że dziecko dusi się i traci przytomność. Ojciec dziecka poinformował, że własnym samochodem są w drodze do szpitala w Mławie.
- Dyżurny przekazał ojcu dziecka, że samochód będzie eskortowany przez patrol ruchu drogowego, poinformował o zasadach bezpieczeństwa podczas takiej eskorty. W chwilę później patrol ruchu drogowego zauważył pojazd na krajowej siódemce. Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych policjanci eskortowali samochód z dzieckiem do szpitala w Mławie - relacjonuje asp.szt. Anna Pawłowska, oficer prasowy mławskiej policji.
Dziecko trafiło do szpitala na czas i otrzymało natychmiastową pomoc. Z dróg oddechowych dziewczynki usunięte zostało ciało obce.
- Gdy emocje opadły, rodzice ponownie zadzwonili do mławskich policjantów. Tym razem po to, by podzielić się wiadomością, że ich dziecko ma się już dobrze i podziękować za natychmiastową, skuteczną pomoc - dodaje rzeczniczka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
My na wypadek takich zdarzeń posiadamy w domu LifeVac, polecam wszystkim rodzicom!!!