
Kierowca zignorował znak na skrzyżowaniu i stracił prawo jazdy. Badanie alkomatem pogrążyło ciechanowianina.
We wtorek około godziny 13:20 w Ciechanowie na skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Sikorskiego patrol policji w nieoznakowanym samochodzie zauważył wykroczenie popełnione przez osobę kierującą samochodem marki Skoda.
- Kierujący nie zastosował się do znaku pionowego zakaz zawracania. W czasie legitymowania funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że kierujący pojazdem 30 -latek jest pod działaniem alkoholu. Próba oszukiwania podczas sprawdzania stanu trzeźwości nie powiodła się. Alkomat wskazał u kierującego 1,68 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje rzecznik prasowy KPP w Ciechanowie.
Kierującemu odebrano prawo jazdy, samochód przekazano wskazanej osobie. Kierowca usłyszy zarzuty z art. 178a. § 1, czyli kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przyczyną zatrzymania nie było zignorowanie znaku,lecz donos znanego konfidenta (M.M.) ktorego powinna spotkac za ten czyn zasluzona kara . !