
Policja zatrzymała prawo jazdy kierowcy BMW, który najpierw spowodował kolizję, po czym odjechał z miejsca zdarzenia.
Wszystko wydarzyło się na ul. Armii Krajowej, w rejonie ronda ks. J. Popiełuszki w Ciechanowie. Policja otrzymała zgłoszenie, że kierowca BMW uderzył tam w tył Alfa Romeo, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Poszkodowany pojechał za sprawcą i zdołał go zatrzymać na ul. Rzeczkowskiej.
Okazał się, że kierowca BMW miał w organizmie prawie pół promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Teraz odpowie za spowodowanie zdarzenia drogowego i kierowanie pojazdem w stanie po użyciu alkoholu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
znowu BMW
Nie ładnie... lecz informacje na temat użycia a spożycia i co do ilości alkoholu, przed podaniem należy weryfikować, bo dołożyć to łatwo
Prawie pół? To przestępstwo. Ciekaw jestem jakie konsekwencje polecą?
Slaba głowa jak 0.5 a kilka dni wczesniej kobieta tez zlapana z 0.5 , kolejna slaba glowa