
Policjanci zatrzymali prawo jazdy 96-latkowi, który spowodował kolizję drogową. Senior, mimo że zgodził się z ustaleniami mundurowych, to nie poczuwa się do winy.
Wszystko wydarzyło się w piątek (13 kwietnia) w godzinach popołudniowych na drodze krajowej nr 62 w powiecie płońskim. Policja ustaliła, że 96-latek kierujący Oplem Astra zjechał na prawe pobocze drogi, po czym wykonał manewr zawracania. Mieszkaniec powiatu płońskiego nie ustąpił wówczas pierwszeństwa przejazdu prawidłowo poruszającej się Hondzie Civic, która jechała z naprzeciwka, doprowadzając do zderzenia. Hondą podróżował 22-latek z gminy Bodzanów.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Obaj kierowcy potwierdzili ustalenia policjantów, jednak 96-latek nie poczuwał się do winy. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Sporządzono też wniosek do sądu o ukaranie go.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dać spokój dziadowi! Odstosunkować się od niego. Będzieta mieli tyle lat co on to będzieta w pieluchy robić. Jak dożyjeta!
Benek the Roman - marny troll :P 'Jak dożyjeta!' - przez takich jak ten dziadek można nie dozyć :P
Moim zdaniem dziadek powinien złożyć prawo jazdy już dawno . nie ten refleks , nie ta koordynacja ruchów. Więc dobrze że dziadkowi zabrali prawo jazdy, bo stanowi zagrożenie dla innych i dla siebie.
Po 60 roku zycia powinno sie co roku zdawac prawo jazdy
To nie jest wiek na jazdę samochodem. Z drogi spieprzaj dziadu!