
Policjanci z Ciechanowa zatrzymali w miniony weekend dwóch młodych kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Jeden z nich wpadł na pętli miejskiej. Obaj stracili prawa jazdy.
Do pierwszego zatrzymania doszło w sobotę (30 lipca ) około godz. 13:45 na pętli miejskiej w rejonie ul. Mławskiej. 28-letni kierowca VW Sharana przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 54 km/h. Kolejny pirat został zatrzymany w niedzielę (31 lipca) w miejscowości Pniewo-Czeruchy na drodze wojewódzkiej nr 615. 28-latek, tym razem kierowca Opla, pędził z prędkością 121 km/h, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.
Mężczyźni stracili prawa jazdy oraz zostali ukarani mandatami karnymi.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wytłumaczcie mi po co pędzić 100 kmh przez Ciechanów ? Ile zyskujecie czasu ? 1-3 minuty ? A może nawet nic się nie zyskuje,bo światła,bo przejście dla pieszych,bo inne samochody. To nie jest nawet głupota to jest po prostu śmieszne i nie logiczne. Troche luzu na drogach. Najlepszy jest "rajd" od zwężenia od Carrefoura na AK. Jakby ludzi ze smyczy spuścili.
Ale nigdzie nie ma znaku podwyższającego prędkość. Na wspomniany odcinek można wjechać od ulicy Mławskiej lub od ulicy Kargoszyńskiej - w obu przypadkach z terenu zabudowanego, więc znak D42 nie stoi na pętli miejskiej. Znak ten stoi za to kilkaset metrów wcześniej na Mławskiej, i potem przejeżdżasz przez normalny teren zabudowany - bez pól...
Czasami ktoś się zagapi bo nie zauważy znaku D 42. To nie jest powód żeby od razu go nazywać piratem drogowym ;) . Akurat wydzielenie obszaru zabudowanego np. od ul, Mławskiej do Kargoszyna jest nieporozumieniem ;) Same pola wokół. Ale jest znak i co pan nam zrobi? Bareja wiecznie żywy.... Czasem osoba jadąca o 50 km za szybko jedzie bezpieczniej niż osoba nieprzekraczająca dozwolonej prędkości. Oczywiście nie namawiam do przekraczania prędkości...