
Policja zatrzymała Mariusza N, który był poszukiwany na podstawie listu gończego przez Komendę Powiatową Policji w Ciechanowie. 29-latek trafił za kratki za jazdę komunikacją miejską „na gapę”.
Mężczyzna został zatrzymany w miejscowości Jabłonna. Zauważył go tam jeden z dzielnicowych, który jechał do pracy autobusem. Funkcjonariusz postanowił śledzić 29-latka, jednocześnie wzywając wsparcie. Kiedy Mariusz N. wyszedł z jednego z supermarketów, policjanci zatrzymali go.
Mężczyzna na początku zaprzeczał, że jest poszukiwany. W końcu podał swoje prawdziwe imię i nazwisko, potwierdzając że to za nim wysłano list gończy. 29-latek był ścigany przez ciechanowską policję od 7 maja. Jak się okazało w 2015 roku został ukarany sądownie za jazdę publicznym transportem „na gapę”. Mężczyzna miał spędzić 30 godzin kary na pracy społecznie użytecznej. Mariusz N. nie stawił się jednak do pracy, nie słuchał również swojego kuratora. W związku z tym sąd zamienił pracę na karę 15 dni ograniczenia wolności.
Zatrzymanego przewieziono do jednego z warszawskich aresztów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo! Groźny przestępca i oszust zatrzymany! A teraz co z tymi którzy wyprowadzają całe fortuny ze skarbu państwa wykorzystując wysokie stanowiska????
Czuje ze będzie grypsowal
To na to wychodzi że jak ktoś ukradnie baton i nie zapłaci w terminie grzywny to też za nim wystawą list gończy. Parodia. A prawdziwi przestępcy na wolności.
No wyczyn posiłki były potrzebne
MANIEK TY GEJU
Brawo dzielna policja. Tylko gdzie byli jak miliony kradli w Amber Gold?
Zamienili mu raczej na karę pozbawienia wolności, ew.aresztu, a nie ograniczenia wolności. A do wszystkich tu komentujących: jakie macie propozycje w takim razie, skoro ktoś dostał za tą jazdę na gapę pracę na cel społeczny, ale miał to totalnie gdzisś i nie stawił się żeby wykonać swoją karę ? Normalna kolej rzeczy. Nie pasuje ograniczenie wolności, będzie zamiana na pozbawienie wolności. Skoro sam się nie zgłosił w wyznaczonym terminie celem odbycia tej kary to ktoś go musiał doprowadzić. A od tego jest policja, która działa właśnie na podstawie wystawionego przez Sąd listu gończego, ew. nakazu doprowadzenia. Nie wiem o co takie wielkie halo.
Dokładnie wielkie halo bo po 3 latach uchylania się od kary dostał 15 dni... Pierw dostał mandat potem grzywną, potem zamienili mu to na odrobek bo miał w dupie a na końcu areszt bo też miał w dupie... trudno było zapłacić 50/100 zł mandatu..
Cynkuwa murowana
Cynkowa za uchem
Niech się zajmą za coś poważnego k... a
Jak dla was dobrze ze ścigają takich leszczy, frajerzy, podczas gdy grube ryby co wynoszą pieniądze walizkami to ok, niech was dalej dymajo...
Posiedzi 2tyg I wyskoczy na wolność.. tylko żeby w autobus się nie wypierdolil ponownie na gape ha ha
Trudno było zapłacić mandat bo to pracuś z przyrośniętymi do tyłka rękami. To teraz mądrala posiedzi sobie. Nie żal mi cwaniaka obrzydłego.