
W najbliższą środę, 16 października, na ulicach Ciechanowa i kilkunastu innych miast Polski, pojawi się mleko i produkty nabiałowe, które w kolorowym przemarszu „Strajków Żywności” będą manifestować swój sprzeciw wobec ich marnowaniu.
W ten sposób po raz trzeci Bank Żywności w Ciechanowie, z okazji Światowego Dnia Żywności, zwraca uwagę na problem marnotrawienia mleka oraz produktów nabiałowych. „Nie marnuj mleka!” to hasło naszej akcji.
„Strajk Żywności” pod Honorowym Patronatem Prezydenta Miasta Ciechanów odbędzie się dnia 16 października w godz. 11:00 - 13:00 na deptaku ul. Warszawskiej, która na jeden dzień zamieni się w Mleczną Drogę.
W dobie przeobrażeń gospodarczych doszliśmy do momentu, w którym występuje nadprodukcja żywności. Nadwyżki produkcyjne nie oznaczają dobrobytu. Wiele wyprodukowanych artykułów żywnościowych jest marnowanych i utylizowanych. Marnowanie żywności to koszty nie tylko dla nas,bo wydajemy pieniądze,ale wyrzucając do kosza przyczyniamy się do niszczenia środowiska. Każda tona wyrzuconych śmieci to 4,5 tony wyemitowanego CO2 do atmosfery. Możemy tego uniknąć edukując jak racjonalnie i gospodarnie obchodzić się z żywnością. W Polsce do kosza wyrzuca się ponad 20% żywności, która jest kupowana. Mleko, nabiał,jogurty i sery są na 7 pozycji listy 10 produktów najczęściej marnowanych. Dlatego ograniczenie marnowania tych produktów przynosi znaczące korzyści żywieniowe i środowiskowe., co chcemy z pomocą młodzieży uświadomić mieszkańcom naszego miasta w atrakcyjny sposób.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A do szkoły redaktory chodzili? Tona śmieci ma dać 4,5 tony CO2?
Szanuj krowę hmm... ciekawe co się dzieje jak już krowa nie daje mleka. Na pewno wtedy nikt nie krzyczy szanuj krowę niech idzie na zasłużony odpoczynek. Tylko co? krowa trafia do rzeźni. Hipokryzja?