
Oszuści nie próżnują, a ich ofiarami padają kolejni mieszkańcy naszego regionu. Tym razem ofiarą oszustwa na opał padł 37-latek. Stracił kilkanaście tysięcy złotych.
Mieszkaniec powiatu przasnyskiego zamówił 23 tony pelletu. Mężczyzna tego samego dnia wpłacił zaliczkę sprzedającemu, na wskazany przez niego rachunek. Przelał blisko 17 tysięcy złotych. Zgodnie z obietnicami, przesyłka miała zostać wykonana natychmiastowo po wpłacie pieniędzy. Niestety kupujący nie otrzymał zamówionego towaru, a kontakt ze sprzedawcą się urwał. O wszystkim powiadomił policję.
Policja podkreśla, że przestępcy stosują różne metody działań - zamieszczają w Internecie oferty opału od nieistniejących firm, pobierają zaliczki i nie wywiązują się z umowy. Funkcjonariusze apelują o ostrożność przy tego typu transakcjach i radzą, by skupiać się na ofertach z możliwością płatności przy odbiorze.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.