
Prawie 3 promile alkoholu miał w organizmie kierowca ciągnika, który omal nie doprowadził do zderzenia z karetką pogotowia. Ratownicy medyczni uniemożliwili mu dalszą jazdę i wezwali policję.
Wszystko działo się w niedzielę (14 lipca) tuż po północy w miejscowości Szla (ok. 30 km od Ciechanowa). 57-latek kierujący ciągnikiem rolniczym Ursus zjechał na przeciwległy pas ruchu, którym poruszała się karetka pogotowia. W konsekwencji karetka została zepchnięta z drogi. Kierujący ciągnikiem nie zatrzymał się i kontynuował jazdę. W tej sytuacji ratownicy medyczni, którzy na szczęście nie ucierpieli, ruszyli za nim. Po tym jak dogonili ciągnik, doprowadzili do jego zatrzymania. Od kierowcy wyczuli woń alkoholu, o czym natychmiast powiadomili policję.
Badanie wykazało, że kierowca ciągnika miał w organizmie blisko 3 promile. Mało tego 57-latek miał już sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a jego ciągnik nie był dopuszczony do ruchu. Mężczyzna odpowie teraz przed sądem.
(fot. facebook.com/Ratownictwo Medyczne Przasnysz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie