
Przeciąga się śledztwo Prokuratury Rejonowej w Pułtusku, dotyczące zabicia 40-letniego mieszkańca tego miasta i kierowania groźby karalnej pod adresem drugiego mężczyzny. 53-letni podejrzany o dokonanie tych czynów był już przebadany psychiatrycznie, ale to nie wystarczy.
Jak informowaliśmy, do tragicznych zdarzeń doszło 31 października ubiegłego roku przy jednym z bloków na ul. Widok w Pułtusku. 53-letni sprawca podszedł do przebywających przy budynku dwóch mężczyzn. Jednego z nich zaatakował zadając cios nożem, drugiego gonił, grożąc pozbawieniem życia. Niestety pomimo próby reanimacji, 40-letni mieszkaniec Pułtuska zmarł. Drugi z mężczyzn, uciekając, natychmiast zaalarmował policję.
Zebrany materiał dowodowy, w tym przesłuchania świadków, pozwoliły przedstawić mężczyźnie zarzut zabójstwa oraz kierowania gróźb karalnych. Na wniosek prokuratury, podejrzany został tymczasowo aresztowany. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Elżbieta Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce poinformowała nasz portal w ostatni piątek, 24 marca, że do tej pory zostało przeprowadzone badanie sądowo – psychiatryczne. Biegli psychiatrzy stwierdzili, że w oparciu o dostępne w aktach sprawy dane oraz jednorazowe badanie przeprowadzone w trybie ambulatoryjnym, nie mogą wydać ostatecznej opinii o stanie zdrowia psychicznego Jacka B. i ocenić jego poczytalności w odniesieniu do czynów, o które jest podejrzany.
- Prokurator wystąpił do Sądu Okręgowego w Ostrołęce z wnioskiem o orzeczenie przeprowadzenia badań psychiatrycznych Jacka B., połączonych z obserwacją na Oddziale Psychiatrii Sądowej Mazowieckiego Specjalistycznego Centrum Zdrowia im. prof. Jana Mazurkiewicza w Pruszkowie – dodaje pani rzecznik.
Powrócimy do sprawy, gdy będzie znana ostateczna opinia, dotycząca poczytalności 53-letniego pułtuszczanina.
Sprawa poczytalności ma ogromne znacznie, bo jeśli sprawca by niepoczytalny, bo prawdopodobnie zostanie zamknięty w zakładzie psychiatrycznym, a nie w zakładzie karnym.
Czytaj też:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie