
Policjanci oraz strażacy przez kilkanaście godzin poszukiwali mężczyzny, który wyszedł na spacer i nie powrócił do domu. Odnaleźli go w lesie, potrzebował pomocy medycznej.
Kilka dni temu policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu 54-letniego mieszkańca powiatu płońskiego. Mężczyzna w godzinach porannych, pod nieobecność żony, wyszedł z domu. Zostawił jednak wszystkie rzeczy osobiste, w tym telefon komórkowy. Kiedy nie powrócił do wieczora i nie nawiązał też kontaktu z nikim bliskim, zgłoszono jego zaginięcia. Poszukiwania natychmiast ruszyły.
W akcji policjantom pomagali strażacy z jednostek OSP. Sprawdzano m.in. pobliskie lasy i pustostany. Następnego dnia przed południem mężczyzna został odnaleziony. Jak poinformował, wyszedł do lasu na spacer i stracił orientację, przez co nie wiedział jak wrócić do domu. 54-latek uskarżał się na złe samopoczucie, dlatego został przewieziony karetką do szpitala.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie