
Policja zatrzymała 21-latkę, która podróż samochodem zakończyła w przydrożnym rowie. Okazało się, że była pijana.
W ostatni piątek (17 grudnia) tuż przed godz. 1:00 w pobliżu miejscowości Trzcianka na drodze wojewódzkiej 615 między Ciechanowem a Mławą kierująca Oplem zjechała na przeciwległy pas ruchu, po czym uderzyła w słupek hektometrowy i wpadła do przydrożnego rowu. Policję zawiadomił przypadkowy świadek.
21-latka podróżowała sama. Alkomat wykazał w jej organizmie ponad 2 promile. Mieszkanka powiatu mławskiego twierdziła, że wypiła wcześniej jedynie dwa piwa.
Kobieta nie odniosła żadnych obrażeń. Została osadzona w areszcie. Grozi jej teraz m.in. do 2 lat więzienia i wysoka grzywna. Zatrzymano jej też prawo jazdy. Trwają dalsze czynności w tej sprawie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
....dlaczego została zatrzymana........wypisz wymaluj jak Beata K..........czyżby była agresywna ???