
Zamiast nad morze, trafiła do aresztu. Policja zatrzymała 39-latkę, która pijana kierowała autem i spowodowała kolizję drogową.
Wszystko działo się wczoraj (28 sierpnia) tuż po północy na trasie S7 w okolicach Wiśniewa (ok. 26 km od Ciechanowa). Z ustaleń policji wynika, że kierująca Oplem mieszkanka powiatu płońskiego poruszała się w kierunku Gdańska. 39-latka w pewnym momencie uderzyła w stojące na poboczu Audi, które uległo awarii.
- W samochodzie był kierowca i pasażer. Kierowca audi oświadczył, że oznakował miejsce trójkątem ostrzegawczym. Po uderzeniu w audi, kierująca oplem straciła panowanie nad pojazdem, uderzyła w barierki ochronne i zatrzymała się na pasie zieleni - informuje oficer prasowy mławskiej policji.
39-latka podróżowała sama. Alkomat wykazał w jej organizmie ponad 1,4 promila alkoholu. - Jak oświadczyła w rozmowie z policjantami, po wypiciu kilku piw wsiadła za kierownicę i chciała jechać nad morze - dodaje rzeczniczka.
Kobieta trafiła do aresztu. Grozi jej do 2 lat więzienia, wysoka grzywna i kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie