Wypadek przerwał Twoją aktywność zawodową? Odzyskaj wszystkie utracone zarobki!

Nie sposób sprawić, aby wszystkie skutki drastycznego wypadku dało się uznać za niebyłe, obowiązująca w naszym prawie zasada pełnej kompensacji szkód nakazuje jednak pokryć każde będące jego rezultatem straty. W wielu sytuacjach zadanie dowiedzenia ich wysokości bywa nader wymagające, pozostaje jednak możliwe. Także w przypadku tych, które wynikają z czasowej utraty zdolności do pracy.

Naprawa szkody obejmuje zarówno poniesione straty, jak i utracone korzyści

Zakres powinności, jakim w tym zakresie sprostać musi ubezpieczyciel, wyznacza art. 361 kodeksu cywilnego, gdzie w § 2. czytamy, że w należą do nich także „korzyści, które [poszkodowany] mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono”. Leczenie i rehabilitacja w przypadku poważnych obrażeń może być długotrwała, niejednokrotnie przeciągając się miesiącami lub dłużej niż rok. Odzyskanie niewypracowanych przez ten czas dochodów staje się więc zadaniem nie mniej istotnym, niż zwrot kosztów poniesionych w celu powrotu do zdrowia.

Problemem może się jednak wydawać wyliczenie ich wysokości. Sprawa jest prosta w przypadku osób zatrudnionych na umowę o pracę. Jak jednak wiemy, to tylko jedno ze stosowanych szeroko rozwiązań. Możemy wszak pracować także choćby na podstawie umów cywilnoprawnych, a więc zlecenia czy o dzieło, czy np. przeniesienia praw autorskich bądź na samozatrudnieniu, czy też prowadząc inne formy działalności gospodarczej. W każdym z tych przypadków, jak i w szeregu innych, ustalenie rozmiaru szkód jest jednak możliwe. Konieczne jest jednak to, aby wykazać normalny związek przyczynowo skutkowy pomiędzy pomiędzy zaistniałym zdarzeniem i niezrealizowaną pracą.

Zadbaj o pełną dokumentację, a odzyskanie pieniędzy nie będzie problemem

Jak przypominają specjaliści z kancelarii AIF prowadzącej portal https://www.tuodszkodowania.pl/ , podobnie jak w przypadku każdej innej szkody tak i tutaj kluczową rolę odgrywa zebranie odpowiedniej dokumentacji. Mogą to być zarówno umowy, na podstawie których poszkodowany dotychczas wykonywał swoją pracę, jak i oświadczenia osób – kontrahentów, współpracowników. Nie musimy udowadniać, że gdyby nie wypadek, nadal mielibyśmy w danym miejscu stałe zatrudnienie – wystarczy stwierdzić obiektywną możliwość uzyskania zarobków, bez względu na to, jaka będzie ich struktura (premie itp.). Istotne jest tu uprawdopodobnienie określonej ich wysokości – naprawienie szkody nie może wszak prowadzić do bezpodstawnego wzbogacenia się. Obowiązek ten spoczywa na poszkodowanym i do niego też należy wykazanie związku przyczynowo skutkowego pomiędzy utratą korzyści a działaniem sprawcy zdarzenia. W niejednym przypadku, zadanie to okazuje się niełatwe i wymaga żmudnej pracy i drobiazgowych wyliczeń, toteż warto sięgać przy nim po pomoc prawną wyspecjalizowanej w takiej problematyce kancelarii. Doświadczenie fachowców pozwala nie tylko radzić sobie z zawiłościami prawnymi, ale i postawą ubezpieczycieli, często niezbyt skorych do pełnego wywiązywania się ze swoich zobowiązań.

Materiał partnera