Więcej za wywóz odpadów w gminie Glinojeck

Od 1 lipca mieszkańcy miasta i gminy Glinojeck zapłacą więcej za wywóz opadów. Uchwałę w sprawie zmiany stawek podjęła Rada Miejska.

Pod koniec maja Urząd Miasta i Gminy Glinojeck rozstrzygnął przetarg na odbieranie i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Dotychczasowa umowa z firmą Błysk Bis obowiązywała bowiem do końca maja. Do przetargu stanęła jedynie wspomniana firma z Makowa Mazowieckiego. Za odbiór i zagospodarowanie odpadów w okresie od 1 czerwca do 31 grudnia 2020 roku gmina zapłaci blisko 1,2 mln zł. Dla porównania na mocy poprzedniej umowy, obowiązującej przez rok, koszty po stronie samorządu wynosiły niespełna 1,8 mln zł.

Wzrost ceny za odbiór odpadów musiał zatem odbić się też na kosztach ponoszonych przez mieszkańców. Obecnie każdy mieszkaniec, który segreguje odpady, płaci miesięcznie 14 zł. W przypadku osób wyrzucających odpady zmieszane, miesięczny koszt ich odbioru wynosi 28 zł.

Na mocy podjętej przez radnych uchwały od 1 lipca za odpady segregowane pobierana będzie kwota 18 zł miesięcznie od każdego mieszkańca. Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującą ustawą selektywna zbiórka odpadów jest obowiązkiem. Jeżeli ktoś będzie się od niego uchylał i nie będzie segregował śmieci, to od lipca zapłaci trzy razy więcej, czyli 54 zł miesięcznie (ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach zakłada wielokrotność opłaty za niesegregowane odpady od dwu- do czterokrotności stawki za odpady zbierane selektywnie - przyp. red.).

Co istotne, mieszkańcy domów jednorodzinnych będą mogli zostać zwolnieni z części opłaty. Będzie to dotyczyć tych osób, które zdecydują się założyć przydomowy kompostownik na bioodpady. Wówczas ulga będzie wynosiła 2 zł od osoby. Szczegółowych informacji w tej sprawie będzie udzielał urząd gminy.

Mim podwyższonych opłat, gmina Glinojeck i tak nadal ma jedne z najniższych stawek w regionie. W większości sąsiednich samorządów opłaty za wywóz odpadów segregowanych wahają się bowiem od 18 do nawet 25 zł od osoby.

Podczas sesji Rady Miejskiej burmistrz Łukasz Kapczyński podkreślał, że na przestrzeni ostatniego roku coraz więcej mieszkańców zaczęło segregować odpady. - Chciałbym, żeby ta tendencja się utrzymała. Im więcej odpadów posegregujemy, tym mniej zapłacimy - zaznaczył burmistrz.

Dodajmy, że za podjęciem uchwały w sprawie nowych stawek zagłosowało 14 radnych, przy 1 głosie przeciw.

(fot. pixabay)