Wasze Info: Mały mieszkaniec naszego powiatu potrzebuje pomocy. Trwa zbiórka na jego operację

Trwa internetowa zbiórka pieniędzy na operację serca Stasia Konieckiewicza - 5-letniego mieszkańca gminy Gołymin-Ośrodek. Chłopiec przyszedł na świat z wrodzoną wadą serca, która uniemożliwia mu normalne funkcjonowanie. Zamiast cieszyć się beztroskim dzieciństwem, Staś przechodzi kolejne zabiegi, spędzając czas w gabinetach lekarzy. Jedyną szansą na jego wyleczenie jest kosztowna operacja w rzymskiej klinice.

Jeszcze w trakcie ciąży lekarze wykryli u chłopca wadę serca - Tetralogię Fallota. Już 11 dni po przyjściu na świat Staś przeszedł pierwszą operację serca. - Mnóstwo rurek wokół malutkiego człowieka, kilkanaście dni na OIOMie, możliwość obserwowania wyłącznie przez szybę. Najbardziej bolało to, że nie mogę go dotknąć, przytulić, pogłaskać. Przez tyle czasu byliśmy połączeni, a później rozdzieleni w najgorszy możliwy sposób, przez chorobę zabierającą mu oddech - wspomina mama chłopca, cytowana przez portal siepomaga.pl.

Jak się okazało był to dopiero początek walki o zdrowie i życie chłopca. Staś w wieku dwóch lat przeszedł kolejną operację. Komplikacje, które po niej wystąpiły, spowodowały konieczność wykonania kolejnego zabiegu. Stan zdrowia dziecka poprawił się jednak tylko na chwilę. - Kontrola saturacji, sprawdzanie ciśnienia, ograniczanie wysiłku do minimum. Wiecznie pod nadzorem konieczność rezygnacji z dziecięcych zabaw i beztroski. A wszystko po to, by życie, o które walczymy od wielu lat, nie zakończyło się w ciągu kilku minut - podkreśla mama Stasia i dodaje, że polskie ośrodki zdrowia są bezradne, proponując wyłącznie tymczasowe rozwiązania. Jedyną nadzieją na wyleczenie Stasia jest operacja w Rzymie. Zabiegi u dzieci z tego typu wadami serca przeprowadza bowiem tamtejszy kardiochirurg Adriano Carotti.

- Koszt tego zabiegu przekracza nasze możliwości, a ratunek jest w naszym zasięgu. Błagam, pomóżcie mi ratować synka! Jego małe serce walczy od pierwszego uderzenia. To, co wydarzy się dalej, jest też w Waszych rękach! - apeluje o pomoc mama Stasia.

Koszt operacji to blisko 140 tysięcy złotych. Zbiórka na ten cel prowadzona jest TUTAJ.

Do tej pory wsparło ją ponad 250 osób, dzięki którym udało się zebrać ponad 15 tysięcy złotych. Pieniądze można wpłacać cały czas. W pomoc chłopcu zaangażowali się również mieszkańcy gminy Gołymin-Ośrodek, którzy planują różnego rodzaju przedsięwzięcia charytatywne. O szczegółach będziemy informować.

(fot./źródło: siepomaga.pl)