
Do 2 lat więzienia grozi mężczyźnie, który tej samej nocy został dwukrotnie zatrzymany przez policję. Podczas obu kontroli pijany prowadził auto.
W ostatnią sobotę (6 marca) około godz. 21:30 patrol policji zauważył na ul. Sienkiewicza auto, którego tor jazdy sugerował, że kierujący może być nietrzeźwy. Przypuszczenia stróżów prawa potwierdziły się. 44-latek miał bowiem w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a jego auto zabezpieczono na parkingu.
Kilka godzin później, również na ulicy Sienkiewicza, policjanci zauważyli to samo auto. Okazało się, że kierował nim ten sam 44-latek. Tym razem alkomat wskazał w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Mężczyzna trafił do aresztu. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i minimum 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czekaj - Auto zawiezione na parking policyjny zniknęło z niego i ktoś nim tej samej nicy jeździł? Nikt zabezpieczonych aut nie pilnuje, czy co?
nie na policyjnym, jezeli mial kogos kto te auto mogl odstawic to mogl zadzwonic po taka osobe