
Ciechanowska policja pod nadzorem Prokuratora prowadzi postępowanie w sprawie utonięcia 15-latka w miejscowości Pałuki (gm. Opinogóra Górna), do którego doszło 8 czerwca przed godz. 12:00.
Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że 15-latek miał kąpać się w stawie wraz z dwoma małoletnimi kolegami. W pewnej chwili zaczął tonąć. Zauważyła to przejeżdżająca w okolicach zbiornika kobieta, która wezwała służby ratunkowe. Jeszcze przed przyjazdem ratowników na pomoc nastolatkowi ruszyło dwóch mężczyzn, jednak nie zdołali znaleźć go w wodzie. Po chwili na miejsce dojechał znajdujący się w pobliżu patrol Wydziału Ruchu Drogowego.
- Policjanci również natychmiast weszli do stawu, jednak poszukiwania były utrudnione z uwagi na głębokość wody. Po kilku minutach na miejsce dojechała załoga straży pożarnej oraz karetka pogotowia. Po kilku minutach odnaleziono ciało chłopca, który był nieprzytomny. Niestety pomimo podjętej reanimacji, 15-latka nie udało się uratować - relacjonuje kom. Jolanta Bym.
Staw, w którym doszło do tragedii ma około 3,5 metra głębokości. Nieoficjalnie wiadomo, że w ubiegłym roku miał być pogłębiany. Obecnie policja pod nadzorem prokuratury prowadzi czynności wyjaśniające w tej sprawie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie