
Dzięki reakcji obywatela policjanci zatrzymali sprawcę kolizji drogowej. Okazało się, że był pijany.
W poniedziałek (29 marca) w godzinach wieczornych patrol policji został wezwany na ul. Batalionów Chłopskich, gdzie kierowca VW Polo uderzył w latarnię. Stróże prawa zastali na miejscu mężczyznę, który wyjaśnił, że jego żona była świadkiem zdarzenia. Sprawca, po uszkodzeniu latarni, odjechał. Po kilku minutach zgłaszający zauważył wskazany przez żonę samochód. Kiedy kierujący usiłował ruszyć w drogę, ciechanowianin zabrał mu kluczyki i wezwał policję.
Za kierownicą VW Polo siedział 35-latek. Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów i minimum 5 tys. zł grzywny.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I ma latarnię naprawić na swój koszt!
Od tego jest OC
OC nie pokrywa chyba zniszczeń zrobionych po alkoholu