
Przechodzenie przez tory w niedozwolonym miejscu było najprawdopodobniej przyczyną wypadku, do którego doszło w minioną sobotę (4 lutego) przy ul. Fabrycznej w Ciechanowie.
Jak już wiecie z naszego portalu, około godz. 19:30 pociąg relacji Kraków Główny - Gdynia śmiertelnie potrącił tam 45-letniego mieszkańca Ciechanowa. Prokuratura rejonowa w Ciechanowie prowadzi postępowanie w tej sprawie w kierunku wypadku kolejowego, tj. art 177 &2 Kodeksu karnego.
Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna prawdopodobnie poruszał się w sposób nieprawidłowy, przechodząc przez tory w miejscu do tego nie wyznaczonym. Dodają, że na ten moment nic nie wskazuje na to, by doszło do targnięcia się na swoje życie, tak jak miało to miejsce w większości innych tego typu zdarzeń w ostatnich miesiącach w powiecie ciechanowskim.
Postępowanie w tej sprawie jest w toku, nie można więc wykluczyć, że kwalifikacja zdarzenia zostanie zmieniona.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No tak pociąg to igła w stogu siana
Z kontekstu ostatnich lat życia danej osoby policja łatwo określi przyczyny takich zdarzeń po rozmowach z rodziną .
Tu się nie zgodzę,policja i prokurator chcą jak najszybciej zakończyć sprawę, to rodzina walczy o wyjaśnienia
Szkoda człowieka. Czy to teraz ważne? Śmierć ojca, syna, kolegi.... gdzie mogłby cieszyć się z życia kazdego dnia.... Szkoda chłopaka i tyle. Już nic mu życia nie wróci. Nie oceniajcie, nie gdybajcie, zostawcie go w spokoju.
A to ju w pociągach nie ma takiej osoby jak maszynista, wydawało mi się że to jego zeznania powinny rozwiać wszelkie domysły i marnowanie czasu na śledztwa. Chyba widać czy było to celowe , czy wypadek . Nierozumiem
Maszynista nie jest od oceniania, czy biegnący człowiek ma zamiar przejść na drugą stronę torów, czy nie. Z resztą często po prostu się odwraca wzrok. Śledztwo i tak musi się odbyć.