Reklama

Usłyszał akt oskarżenia, grozi mu nawet dożywocie

Przed Sądem Okręgowym w Ostrołęce toczy się proces dotyczący sprawcy zabójstwa 40-latka w Pułtusku, który nożem myśliwskim został zaatakowany na ulicy. Akt oskarżenia przeciwko 53-letniemu Jackowi B. skierowała Prokuratura Rejonowa Pułtusku. Zajmowała się ona m.in. sprawą poczytalności sprawcy tego czynu.

Przypomnijmy. Do tragicznego zdarzenia doszło wieczorem 31 października 2022 roku. 53-latek, trzymając w ręku nóż myśliwski, podszedł do dwóch mężczyzn przebywających przed jedynym z bloków przy ul. Widok w Pułtusku. Bez przyczyny i uprzedzenia jednego z nich zaatakował, zadając cios nożem prosto w serce. Drugiego gonił, grożąc pozbawieniem życia. Niestety pomimo próby reanimacji, 40-letni mieszkaniec Pułtuska zmarł po przewiezieniu go do szpitala. Drugi z mężczyzn, uciekając, natychmiast zaalarmował policję. Późniejsza sekcja zwłok wykazała, że rana była zbyt poważna i 40-latka nie można było uratować.

Niezwłocznie po otrzymaniu sygnału o zdarzeniu kryminalni Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku dokonali zatrzymania podejrzewanego o dokonanie tej okrutnej zbrodni, zabezpieczając jednocześnie nóż stanowiący narzędzie przestępstwa. Mundurowi pod nadzorem pułtuskiej prokuratury natychmiast przystąpili do ustalania świadków tego zdarzenia i okoliczności, w jakich do niego doszło. Nad sprawą intensywnie pracowali funkcjonariusze z kilku wydziałów pułtuskiej jednostki. Policjanci zabezpieczali ślady, przesłuchiwali świadków oraz analizowali zebrany materiał dowodowy. Ciężka praca dochodzeniowa i operacyjna przyniosła oczekiwane rezultaty. Mężczyzna w prokuraturze usłyszał zarzut zabójstwa i gróźb karalnych. Na wniosek policji i prokuratury, Sąd zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy.

Prokuratura najpierw chciała ustalić, czy zabójca w chwili popełnienia czynu był poczytalny. Z tego powodu tymczasowo aresztowanego miał zbadać biegły psychiatra. Zarządzono także obserwację pod tym kątem, która miała potrwać kilka tygodni. Podejrzany usłyszał zarzut z art. 148 par. 1 kodeksu karnego. Zgodnie z jego zapisem „Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności”. Drugi z zarzutów dotyczył kierowania gróźb karalnych wobec drugiego z mężczyzn.

Sylwia Chwalczuk, zastępca prokuratora rejonowego w Pułtusku twierdzi, że zostały przeprowadzone badania i poczytalność oskarżonego nie była zakwestionowana. Teraz gospodarzem sprawy jest już Sąd Okręgowy, który na pewno analizował będzie także ten wątek, a ponadto motywy, którymi kierował się 53-latek. Odbyła się już pierwsza sądowa rozprawa. Termin kolejnej wyznaczono na marzec br.

 

Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 13/03/2024 07:16
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do