
Władze Ciechanowa podpisały dziś (16 października) umowę z firmą, która wykona zagospodarowanie obszaru "Jeziorka". Inwestycja pochłonie blisko 7 milionów złotych i ma być gotowa do końca przyszłego roku.
Jak już wiecie z naszego portalu, przetarg wygrało Przedsiębiorstwo Inżynieryjne INMEL Sp. z o.o. z Poznania. Dokładny koszt wyniesie 6 949 500,00 zł. Miasto pozyskało na ten cel dofinansowanie ze środków unijnych, które pokryje 85% kosztów inwestycji. Prace mają potrwać do końca 2025 roku.
Drugi etap zagospodarowania terenu „Jeziorka” obejmie budowę zbiornika wodnego między ulicami: Harcerską, Armii Krajowej i Św. Anny. Zbiornik będzie podzielony na dwie części groblą dla spacerowiczów. - Jedna jego część umożliwi gromadzenie wody w czasie intensywnych opadów atmosferycznych czy roztopów i jednocześnie odprowadzenie jej z przyległych ulic. Po południowej stronie zbiornika powstaną wyloty kanalizacji deszczowej. Natomiast druga jego część pozostanie naturalna. Będzie uporządkowana, pojawią się w niej nowe nasadzenia roślin wodnych. Dookoła utworzone zostaną tarasy obsiane trawą, ozdobne łąki kwietne, pojawią się nowe nasadzenia krzewów oraz drzewa - zapowiada ratusz.
Obszar będzie nowym terenem do rekreacji dla ciechanowian. Od zagospodarowanej już strony Parku Miejskiego Jeziorko mieszkańcom udostępniony zostanie drewniany taras widokowy. Wokół zbiorników powstaną ścieżki z naturalnych kruszyw i kostki brukowej. Od strony placu zabaw przy ul. Harcerskiej poprowadzą do nich schody i pochylnia dla osób z niepełnosprawnościami. Ul. Harcerską i ul. Św. Marka połączy chodnik. Teren zostanie oświetlony, udostępnione będą nowe elementy małej architektury (leżaki, ławki, stojaki na rowery i kosze na odpady).
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jednak marzenia siem spełniajo! Moje m3 bedzie tera warte ze milion.
Ale że firmie z Poznania opłaca się przyjechać i to zrobić a miejscowym nie, nie mogli dojść do poziomu takiego cenowego w negocjacjach ? Tu delegacja, kwatery bedą nocować a tu na miejscu i nie, dziwne rzeczy.
Tam nie będzie wody. To jest bajoro po eksploatacji żwiru. Tam zawsze był bajoro. Ale skąd chłopiec z grzybowa ma o tym wiedzieć. A doradcy nawet na jego odchody zachwycają się jakie piękne. tak rośnie NARCYZM i DYKTATURA.