Uchodźcy trafią do Ciechanowa? Prezydent: "To bzdury i kłamstwa"

Gorąca dyskusja na temat przyjęcia przez Polskę uchodźców przeniosła się na grunt lokalny. Mieszkańcy Ciechanowa spekulują o możliwym zakwaterowaniu przybyszów z Bliskiego Wchodu na terenie miasta i wymieniają prawdopodobne lokalizacje. Sprawdziliśmy, czy te pogłoski mają jakiekolwiek pokrycie w rzeczywistości.

Według najnowszych doniesień kraje Unii Europejskiej miałyby przyjąć w swoje szeregi 120 tys. uchodźców, z tego około 7 tys. osób miałoby zostać zakwaterowanych na terenie Polski. Choć nie zapadły jeszcze żadne wiążące decyzje co do ich rozlokowania, fala spekulacji przybrała pokaźne rozmiary i dotarła także do Ciechanowa. Od kilku dni nasi Czytelnicy dopytują o prawdziwość pogłosek dotyczących osiedlenia uchodźców nad Łydynią. Wśród możliwych lokalizacji najczęściej wymieniane są budynki znajdujące się na terenie koszar wojskowych, mówi się także nawet o wybudowaniu specjalnego osiedla, wyłącznie dla przybyszów z Bliskiego Wschodu.

W związku z wieloma pytaniami, o komentarz poprosiliśmy prezydenta Ciechanowa, który jednoznacznie odniósł się do całej sprawy:

- Są to tylko plotki. Nawet nie plotki, a całkowite bzdury i kłamstwa powtarzane za wpisami anonimowych profili na facebooku. Ciechanów nie przyjmie uchodźców. W pierwszej kolejności musimy myśleć o ciechanowianach, którzy mają problemy mieszkaniowe. Apeluję o to, aby z dużym dystansem podchodzić do takich internetowych wpisów. Wprowadzają one mieszkańców w błąd. Jeżeli jest to czyjeś celowe działanie, to tym bardziej jest to dla mnie niezrozumiałe. Sprawa rozpowszechnianych kłamstw jest tak absurdalna, że nie wymaga szerszego komentarza - powiedział nam prezydent Krzysztof Kosiński.

Faktem jest natomiast, że wojewoda mazowiecki zwrócił się do Urzędu Miasta w Ciechanowie, podobnie jak wszystkich gmin z terenu Mazowsza, z zapytaniem o możliwości przyjęcia uchodźców. Jaką odpowiedź uzyskał od władz Ciechanowa? - Odpowiedziałem, że Ciechanów nie jest w stanie przyjąć ani jednego uchodźcy - ucina spekulacje prezydent Kosiński.