
Szybka reakcja policjantów zapobiegła tragedii. Uratowali mężczyznę, który chciał popełnić samobójstwo.
Wszystko wydarzyło się kilka dni temu na ul. Mickiewicza w Makowie Mazowieckim. Policjanci z Wydziału Prewencji zauważyli mężczyznę, który wszedł na barierę ochronną mostu. 42-latek krzyczał, że "chce ze sobą skończyć". Mundurowi po dotarciu na miejsce zaczęli rozmawiać z desperatem. W pewnym momencie, wykorzystując jego chwilową nieuwagę, chwycili go i siłą ściągnęli z barierki.
Mieszkaniec powiatu makowskiego trafił do szpitala pod opiekę specjalistów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Policja powinna pomagać ludziom a nie im szkodzić. Chciał popełnić samobójstwo to widocznie miał powód
Dobrze że zareagowali, szkoda by było człowieka. W dzisiejszych łatwo się załamać jak się nie ma pracy, czasem jak inni wyśmiewają czy dokuczają. Powinny być jakieś telefony zaufania czy coś w tym stylu, gdzie mogli by się tacy ludzie zgłaszać po pomoc