
Nawet do 10 lat więzienia grozi kierowcy Skody, zatrzymanemu po pościgu. Mężczyzna uciekał przed policją, był pod wpływem alkoholu i usiłował rozjechać interweniujących funkcjonariuszy.
Całe zdarzenie miało swój początek w miejscowości Nacpolsk na terenie powiatu płońskiego. W ubiegły wtorek, w godzinach wieczornych, policjanci zauważyli osobową Skodę, której kierowca na widok radiowozu zawrócił i szybko odjechał w przeciwnym kierunku. Funkcjonariusze ruszyli za nim. Mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych, Skoda nie zwalniała. Jej kierowca zjechał w drogi asfaltowej na gruntową, gdzie kontynuował ucieczkę.
Kiedy ścigane auto nagle zahamowało, policjanci wybiegli z radiowozu i udali się w jego kierunku. Wówczas kierowca Skody nagle ruszył i usiłował przejechać mundurowych. Padły strzały ostrzegawcze. Kilkaset metrów dalej auto zatrzymało się na polnej drodze, a jego kierowca zaczął uciekać pieszo w stronę lasu. Mężczyzna został wówczas zatrzymany.
Okazało się, że Skodą kierował 32-letni mieszkaniec gminy Naruszewo. Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdami i był pod wpływem alkoholu. W organizmie miał 0,7 promila. Autem podróżowała jeszcze jego żona (była trzeźwa) oraz 5-letnie dziecko.
Mężczyzna trafił do aresztu. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości, jazdę bez uprawnień, nie zatrzymanie się do kontroli i czynną napaść na policjantów grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
debil i jego żona debilka tylko dziecka szkoda