Trwa seria pożarów w powiecie ciechanowskim [zdjęcia]

Osiem pożarów w ciągu dwóch dni. W powiecie ciechanowskim dochodzi do kolejnych przypadków wypalania traw na nieużytkach. Mimo ogromnego zagrożenia i wysokich kar, wciąż nie brakuje nieodpowiedzialnych zachowań.

Tylko w tym tygodniu na terenie naszego powiatu doszło do 8 tego typu zdarzeń. W poniedziałek (10 marca) strażacy czterokrotnie gasili pożary na nieużytkowanych powierzchniach rolnych. Do tego typu zdarzeń doszło w Koźniewie Średnim, Koźniewie Wielkim, gdzie płonęło ok. 100 m2 nieużytków oraz na działce przy ul. Szkolnej w Sońsku. Z kolei w godzinach wieczornych paliło się ok. 200 m2 suchej trawy wzdłuż torów kolejowych w Pawłowie pod Regiminem.

Wtorek (11 marca) przyniósł kolejne cztery tego typu zdarzenia. W Kanigówku (gmina Ciechanów) pożar nieużytków obejmował powierzchnię 500 m2, a w Klicach (gmina Regimin) paliło się ok. 20 arów nieużytkowanych powierzchni rolnych. Tego samego dnia strażacy gasili jeszcze podobne pożary przy ul. Konopnickiej w Grudusku oraz ponownie w Klicach, gdzie na terenie po dawnym PGR płonęło ok. 10 arów suchej trawy.

Od początku roku w powiecie ciechanowskim odnotowano już kilkudziesiąt tego typu zdarzeń. Najczęściej pożary nieużytków są wynikiem celowego działania. Sprawców nie odstrasza niebezpieczeństwo, jakie powodują. Straż pożarna podkreśla, że w takich sytuacjach ogień może rozprzestrzeniać się błyskawicznie, w sposób niekontrolowany, szczególnie przy suchym podłożu i zmiennym wietrze. Ponadto wypalanie traw jest zabronione i grozi za to areszt, ograniczenie lub pozbawienie wolności oraz nawet do 30 tys. zł grzywny.

O tym, jak niebezpieczne jest tego typu działanie, świadczy tragicznego zdarzenie z powiatu płońskiego. Wczoraj w wyniku pożaru pozostałości roślinnych zginęła kobieta, o czym informujemy tutaj: